Miłość od pierwszego wejrzenia? Jedni uważają, że to możliwe tylko w bajkach i w komediach romantycznych, podczas gdy inni przekonują, że strzała Amora może ugodzić każdego, bez żadnego ostrzeżenia.
Zobacz również: To podobno najlepszy wiek na znalezienie męża. „Później może być z tym problem”
A co na ten temat ma do powiedzenia nauka? Podobno pierwsze wrażenie pełni naprawdę ważną rolę jeśli chodzi o kontakty z płcią przeciwną. Patrząc na drugą osobę w pierwszej kolejności zwracamy uwagę na twarz. Zdaniem badaczy to właśnie jej wygląd ma decydować o tym, które kobiety mają większe, a które mniejsze szanse na ślub.
Fot. Unsplash
Tak wynika z badań, których wnioski zaprezentowano w czasopiśmie “British Journal of Psychology”. Według naukowców panie o tzw. kobiecej twarzy, czyli delikatnej linii szczęki, pełnych policzkach, dużych oczach i ponętnych ustach wbrew tego, czego można by się spodziewać raczej nie są uznawane za “materiał na żonę”.
Jak tłumaczą badacze, mężczyźni postrzegają kobiety o takiej twarzy jako dobre kandydatki na flirt i przelotny romans, a nie partnerki do małżeństwa.
Nasze badanie sugeruje, że jednym z powodów, dla których mężczyźni preferują bardziej kobiece twarze do krótkotrwałych relacji jest to, że postrzegają takie kobiety jako mniej wierne i mające skłonności do romansowania
- wyjaśniał Anthony C. Little z University of Sterling, jeden z autorów publikacji.
Naukowiec poparł swoją teorię przykładem z samego Hollywood.
Jennifer Aniston ma raczej prostokątną twarz i cienkie usta, co sprawia, że wygląda bardziej męsko niż Angelina Jolie. Do pewnego stopnia to wydaje się spójne z rolami Jennifer Aniston w komediach romantycznych – nie jest ekstremalnie kobieca tak jak inne aktorki albo modelki, zatem zarówno kobiety jak i mężczyźni postrzegają ją jako bardziej godną zaufania i lepszą kandydatkę do długotrwałych związków.
Co sądzicie o takiej teorii naukowców?
Zobacz również: Gdzie najłatwiej poznać przyszłego męża? Miłość jest naprawdę blisko...