Większość z nas zapewne od małego była uczona, że jeśli chodzi o świat miłości i seksualności wszystko jest czarno-białe: kobiety i są mężczyźni zakochują się w sobie, nawiązują relacje uczuciowe i intymne, zakładają rodziny. Wiele osób dopiero z czasem dowiaduje się, że w sferze emocji i intymności nic nie jest czarno-białe, a seksualność to naprawdę szerokie spektrum.
Zobacz również: Miłość bez granic. Co to znaczy być panseksualnym?
Jako społeczeństwo stajemy się coraz bardziej otwarci na różne rodzaje orientacji seksualnej i coraz częściej słyszymy o “nowych” nurtach jeśli chodzi o życie uczuciowe i intymne. Tylko czy faktycznie są one czymś nowym, czy też dopiero w ostatnim czasie zaczęliśmy nadawać im etykietki? Część ludzi akceptuje orientacje uznawane powszechnie za niszowe jako coś zupełnie naturalnego, podczas gdy inni są zdania, że to wymysł XXI wieku.
W ostatnich latach sporo mówiło się na temat takich orientacji seksualnych jak m.in. demiseksualizm czy panromantyczność. Teraz do grona nowych (?) tendencji można dodać autoseksualizm, do którego niedawno przyznała się sama Kourtney Kardashian. Na czym polega ta orientacja seksualna?
Fot. Pinterest.com (pinterest.co.uk/pin/1055599901356825 & pinterest.co.uk/pin/160440805464632281)
Autoseksualizm charakteryzuje osoby, które czują większy pociąg do samych siebie niż do innych. Największego podniecenia dostarcza im widok swoich własnych ciał. Takie osoby często wolą masturbację niż zbliżenie z partnerem lub partnerką. Nie oznacza to jednak, że nie wchodzą w związki albo że nie współżyją z innymi osobami.
Osoby autoseksualne czerpią głęboką przyjemność z prywatnych i osobistych chwil seksualnych, a nie dzięki uwadze innych. Mogą jednak nawiązywać znaczące i romantyczne związki z innymi ludźmi
- wyjaśniała edukatorka seksualna Lindsay Fram w rozmowie z portalem health.com.
Ekspertka zwróciła uwagę także na fakt, że czasami autoseksualizm może wiązać się z autoromantyzmem, czyli odczuwaniem do samego siebie uczuć romantycznych.
Osoba autoromantyczna jest zainteresowana doświadczeniami romantycznymi przede wszystkim lub wyłącznie z samą sobą. Ktoś może więc być autoseksualny albo autoromantyczny, albo też przejawiać obie te cechy. Jednocześnie może identyfikować się jako osoba heteroseksualna, biseksualna, osoba o płynnej tożsamości płciowej czy też o innych tendencjach romantycznych czy seksualnych.
Ostatnio temat autoseksualizmu podjęła Kourtney Kardashian. Na jej blogu poosh.com pojawił się artykuł o tym zjawisku, który rozpoczyna się słowami:
Czy jesteś autoseksualna? Krótka odpowiedź na to pytanie najprawdopodobniej brzmi: tak. W rzeczywistości wszyscy jesteśmy trochę autoseksualni.
Wyświetl ten post na Instagramie.
W dalszej części artykułu pojawiają się wypowiedzi terapeutki seksualnej Casey Tanner. Specjalistka wyjaśniła jak, poza masturbacją, może przejawiać się ta tendencja.
Autoseksualizm może rozszerzać się poza zachowania seksualne i przejawiać się na przykład jako pragnienie i pożądanie samego siebie. Może to też być zdolność do podniecenia samego siebie poprzez patrzenie na swoje odbicie, wyobrażanie sobie siebie, dotykanie czy wąchanie siebie.
Zdaniem Tanner wiele osób deklarujących autoseksualizm pozostaje w udanych związkach z innymi osobami. Jak ta orientacja przejawia się w relacji z partnerem?
Może to być na przykład noszenie seksownej bielizny, nawet jeśli partner praktycznie nie zwraca na nią uwagi. To może być układanie fryzury i robienie makijażu tak, aby poczuć się ze sobą dobrze i seksownie. Może to być także zmysłowe mycie swojego ciała i czerpanie z tego prawdziwej przyjemności albo tańczenie przed lustrem w ładnych ubraniach. Jeśli kiedykolwiek czułaś się seksowna niezależnie od partnera i to uczucie cię podnieciło, to właśnie autoseksualizm – i jest to zupełnie normalne
- czytamy na stronie poosh.com.
Słyszeliście kiedyś o autoseksualizmie? Co sądzicie o tej orientacji?
Zobacz również: Demiseksualizm - nowa orientacja czy modny trend?