Subtelny, a jednocześnie efektywny flirt to prawdziwa sztuka. Nie wszyscy potrafią okazać zainteresowanie drugą osobą w wyrafinowany, a przy tym nienachalny sposób. Część osób wychodzi z założenia, że im bardziej oczywiste i przerysowane gesty, tym lepiej. Niestety – nie tędy droga.
Zobacz również: Robisz te rzeczy, żeby zaimponować facetowi? Osiągniesz zupełnie odwrotny efekt
A jak rozpoznać, czy nasz flirt (subtelny czy też nie) przynosi oczekiwane rezultaty? Innymi słowy jak stwierdzić, czy mężczyzna, który nam się podoba, również jest nami zainteresowany? Okazuje się, że w tym celu wcale nie trzeba przeprowadzać skomplikowanej analizy. Wystarczy uważnie przyjrzeć się jego twarzy. Takie zainteresowanie facet ma na niej dosłownie wypisane.
Fot. Pinterest.com (pinterest.co.uk/pin/338755203227834233)
Potwierdzają to badania naukowców z University of Kansas, których wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie “Journal of Sex Research”. Wymienili trzy konkretne wyrazy twarzy, które świadczą o tym, że mężczyzna jest kimś zauroczony.
Po raz pierwszy byliśmy w stanie nie tylko wyodrębnić i zidentyfikować wyrazy twarzy, które wskazują na flirt, ale także ujawnić ich funkcję
- mówił dr Omri Gillath, profesor psychologii z University of Kansas, który był współautorem artykułu wraz z wykładowczynią z Cornell University, dr Parnią Haj-Mohamadi oraz z dr Eriką Rosenberg z University of California-Davis.
Naukowcom udało się wyróżnić trzy konkretne sygnały, które świadczą o tym, że mężczyzna jest zainteresowany daną osobą. Są to:
Co ciekawe, takie sygnały działają także w drugą stronę. Oznacza to, że jeżeli mężczyzna zauważy u kobiety podobne zachowanie raczej nie będzie miał problemu ze stwierdzeniem, że ma do czynienia z niezaprzeczalną chemią.
Zobacz również: Na ile procent do siebie pasujecie? Wasze imiona to najlepsza prognoza