Co stanowi o idealnie dobranych do siebie partnerach i po czym stwierdzić, że ich związek będzie zgodny i trwały? Na ten temat powstało całe mnóstwo teorii. Jedni mówią, że najważniejszy jest podobny charakter. Inni odpowiadają, że to przeciwieństwa się przyciągają. Jeszcze inni wierzą w kompatybilność znaków zodiaku, a wiele osób przyznaje wprost, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Zobacz również: Jak wiek kobiety wpływa na powodzenie u płci przeciwnej? Faceci nie mają wątpliwości
O udanym związku ma decydować także wiek partnerów. Co więcej, istnieje konkretny wzór matematyczny, na podstawie którego można z precyzyjną dokładnością wyliczyć jaka powinna być optymalna różnica wieku w romantycznej relacji. Jak wygląda to miłosne równanie i jak przekonać się, czy ty i twój partner jesteście do siebie idealnie dobrani pod kątem metryki?
Fot. Unsplash.com
Chodzi o matematyczny wzór opracowany przez Maxa O’Rella jeszcze w 1901 roku. Autor umieścił go w publikacji zatytułowanej “Her Royal Highness, Woman: And His Majesty Cupid”. Jak brzmi to równanie? Zdaniem O’Rella mężczyźni powinni wybierać na swoje partnerki kobiety, których wiek wynosi połowę ich własnego wieku plus 7 lat. Przykładowo: 40-letni mężczyzna stworzy idealny związek z kobietą w wieku 27 lat.
Zdaniem wielu to równanie nie ma absolutnie żadnych podstaw naukowych i nie zostało potwierdzone żadnymi badaniami – i chyba trudno się z tym nie zgodzić, skoro O’Rell stworzył swój wzór ponad 100 lat temu. Redaktorzy portalu independent.co.uk poprosili o skomentowanie tego równania ekspertów od związków. Czy ich zdaniem warto kierować się właśnie taką różnicą wieku w poszukiwaniu miłości?
To dość zabawne, że istnieje równanie dla optymalnej różnicy wieku w miłości. Prawda jest taka, że dwie pasujące do siebie dusze odnajdą się nawzajem bez względu wiek. Wiek jest tylko liczbą, przede wszystkim to związki oparte na wzajemnym zrozumieniu mają szansę na powodzenie.
Warto zauważyć, że ta różnica wieku jest większa niż wiele osób mogłoby przypuszczać. Historycznie kobieta mogła wybierać spośród mężczyzn w tym samym wieku albo mniej więcej od 5 do 15 lat starszych. W połowie wieku powód dla większej różnicy wieku był przede wszystkim ekonomiczny. Kobiety miały bardzo ograniczone możliwości zarobkowe. Ich mężowie stanowili o ich statusie społecznym oraz bezpieczeństwie finansowym. Oczywiste było, że starszy partner miał więcej czasu osiągnąć więcej celów osobistych i finansowych. Jeżeli to równanie zostało opracowane na początku XX wieku oczywiste jest, że zostało stworzone przez mężczyznę, a co za tym idzie – na ich korzyść
- mówiła ekspertka od związków Susan Winter. Z kolei specjalistka Rachel Russo komentuje:
Ważniejszy jest etap życia, w którym są partnerzy oraz to, czy wyznają podobne wartości. To równanie wydaje się być bardziej korzystne dla mężczyzn, ponieważ są większe szanse, że 30-letni mężczyzna spotykający się z 22-letnią kobietą będzie lepszą partią dla niej niż dla swojej równolatki, jako że mężczyźni dojrzewają wolniej niż kobiety i później niż one stwierdzają, że są gotowi do związku.
A wy co sądzicie o tym miłosnym równaniu z początku XX wieku? Czy waszym zdaniem ma ono zastosowanie dla współczesnych związków?
Zobacz również: Faceci nie mogą oprzeć się kobietom, które mają tyle lat. Wtedy są najpiękniejsze