Kobiety, które zwracają uwagę na stan posiadania partnera, często nazywane są materialistkami. Oficjalnie pieniądze to bowiem nie wszystko. Nie możemy sugerować się sytuacją finansową adoratora, bo inaczej przegapimy prawdziwą miłość. Postrzegane jest to jako interesowność, choć z drugiej strony każdy chciałby żyć na jakimś poziomie.
Zobacz również: Chłopak chciał podzielić rachunek na randce. O reakcji dziewczyny mówi dziś cały Internet
W tym przypadku jest trochę inaczej, bo autorka historii upublicznionej na łamach forum dyskusyjnego „Mumsnet” od początku wiedziała, na co się pisze. Z czasem jednak zaczęła mieć wątpliwości, czy mężczyzna wykonujący słabo opłacany zawód nadaje się do trwałego związku.
Opinie na ten temat są podzielone. Wielu komentatorów podziela jej obawy, ale to nie oznacza, że odradzają tej znajomości.
Mam ogromny dylemat. Spotkałam uroczego faceta na portalu randkowym i byliśmy już na 6 randkach.
Ja mam troje dzieci z poprzedniego związku, a on dwójkę. Wszystkie mają mniej, niż 10 lat.
Mogę powiedzieć, że żyję w finansowym komforcie. Stać mnie na to, żeby umawiać się na randki i prowadzić życie towarzyskie. On z kolei jest pielęgniarzem, który bardzo poświęca się pracy oraz swojemu potomstwu. Robi wszystko, by było im jak najlepiej, choć kokosów na pewno nie zarabia.
Od kilku lat jest singlem i rzadko wychodzi z domu. Pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy, ile kosztują nasze wspólne wyjścia
- czytamy na mumsnet.com.
Zobacz również: Na randce udaje, że nie wziął portfela. Mało która dziewczyna zdaje ten test
Zaczynam się w nim coraz mocniej zakochiwać i czuję się podle, że w ogóle myślę o pieniądzach. Nie wiem jednak, czy powinnam nadal płacić za kolejne randki. On nigdy nie wyszedł z taką inicjatywą. Nawet nie jeździ na wakacje, bo go zwyczajnie nie stać.
Jestem naprawdę pogubiona. Czy pozwolić sobie na to uczucie i związać się z facetem, który pod tym względem nigdy nie będzie mi imponował? Niektórym wyda się to okropne i smutne.
Czy zachowuję się nieracjonalnie rozważając rozstanie wyłącznie z powodów finansowych?
- zastanawia się poszukująca miłości samotna mama.
„Miałabym podobne wątpliwości. Wreszcie pojawią się zgrzyty. Kiedy kobieta zarabia lepiej od faceta, jest to praktycznie nieuniknione”. „Wreszcie ci się znudzi to ciągłe płacenie za niego. Nawet jeśli na razie myślisz inaczej, on przestanie być męski w twoich oczach”. „Gdybyście byli singlami, wtedy mogłoby się to udać. Przy tylu dzieciach kasa to jednak ważna sprawa” - twierdzą niektórzy.
„Ja bym się tym specjalnie nie przejmowała. Jeśli czujesz, że to wyjątkowy mężczyzna, wtedy warto spróbować. Pieniądze to naprawdę nie wszystko”. „Po prostu dostosuj swoje życie do jego możliwości. Unikniesz niezręcznych sytuacji i będziecie mogli być razem”. „On pewnie ma podobne obawy. Musisz trochę obniżyć wymagania” - dodają inni.
A Ty co jej doradzisz?
Zobacz również: LIST: „Byłam na bardzo niezręcznej randce. Chłopak na wstępie postawił mi warunek”