Coraz chętniej szukamy miłości przy pomocy nowoczesnych narzędzi. Podrywanie na ulicy wydaje się zbyt ryzykowne w czasach, gdy możemy zrobić to np. w aplikacji randkowej. Na Tinderze bezpośredni kontakt możliwy jest dopiero wtedy, kiedy obie strony wpadną sobie w oko. Tak nam się przynajmniej wydawało.
Zobacz również: Odrzuciła zaloty na Tinderze. Wtedy urażonemu adoratorowi puściły nerwy
Historia tej 20-latki jest najlepszym dowodem na to, że polubienie profilu drugiej osoby wcale nie musi oznaczać zainteresowania. Niektórzy robią to tylko po to, by upokorzyć rozmówcę. Lauryn boleśnie się o tym przekonała. Zaakceptowała singla z okolicy i została do niego dopasowana.
Do randki jednak nie doszło, bo już w pierwszej wiadomości została przez niego brutalnie skrytykowana.
źródło: Twitter (twitter.com/theachippendale)
On: Nie będę kłamał - wyglądasz jak jakaś kpina. Sukienka z ostatniego zdjęcia na pewno nie dodaje ci uroku. Mam nadzieję, że ta rada ci pomoże.
Ona: Słucham?
On: Chyba zrozumiałaś.
Ona: Dlaczego poczułeś potrzebę, aby skomentować mój wygląd? Naprawdę myślisz, że twoja opinia ma jakiekolwiek znaczenie?
- tak rozpoczyna się krótka wymiana zdań, której zapis Brytyjka opublikowała na Twitterze. Później było już tylko gorzej.
Zobacz również: Wyrzucono ją z basenu z powodu „wulgarnego” bikini. „Matki się skarżyły” - usłyszała
On: Musiałem powiedzieć ci prawdę, bo inaczej bym nie zasnął. To okropne, że nie liczysz się z cudzym zdaniem i nie potrafisz tego docenić. Sukienka wygląda jak z taniej odzieży. Dorośnij i zacznij się ubierać w porządniejszych miejscach. Dziękuję. Myślę, że pomogłem
- brzmi ostatnia wiadomość, na którą nie doczekał się już odpowiedzi. Internauci jednak nie zawiedli.
„Wyglądasz niesamowicie! To nie sukienka nadaje się do kosza, ale ten koleś”.
„Inwalida umysłowy. Głowa do góry i przed siebie”.
„Trzeba być zaburzonym psychicznie człowiekiem, żeby polubić cudzy profil tylko po to, by obrazić drugą osobę”.
„Jeśli ktoś tu ma dorosnąć, to chyba raczej on”.
„Umówisz się ze mną?” - czytamy w komentarzach na Twitterze.
Zobacz również: Kamila zszokował strój kasjerki z dyskontu. Napisał na nią skargę