Gdy się zakochujemy i zaczynamy nowy związek, patrzymy na świat przez różowe okulary. Nowy partner jawi się jako chodzący ideał i nie dajemy nikomu powiedzieć na niego złego słowa. Wierzymy, że to Ten Jedyny, i że u jego boku będziemy szczęśliwe, zrozumiane i wspierane.
Zobacz również: Mężczyzna, który się zakocha, NIGDY nie zrobi tych 5 rzeczy!
Początkowy etap każdego związku to prawdziwy miesiąc miodowy, ale niestety potem często zaczynają się schody i okazuje się, że nasz ideał też ma swoje wady, co czasami ciężko nam zaakceptować. A co gorsze, romantyczna relacja może negatywnie wpłynąć także na inne aspekty naszego życia - potwierdzają to nawet naukowcy. Oto 4 najgorsze rzeczy, które najczęściej są pokłosiem związku.
Chyba każda z nas miała kiedyś przyjaciółkę, z którą straciła kontakt po tym, jak ta weszła w poważny związek i zaczęła spędzać z ukochanym każdą wolną chwilę. Przestała odbierać telefony i nigdy nie miała czasu na spotkanie, bo nie chciała spędzać czasu z dala od swojego faceta. Nie znosiłaś tego i przysięgałaś, że kiedy spotkasz miłość swojego życia nigdy nie staniesz się taka, jak ona. Niestety nauka ma inne zdanie na ten temat. Parę lat temu badacze z Uniwersytetu w Oksfordzie doszli do wniosku, że po wejściu w nowy związek zarówno kobiety, jak i mężczyźni tracą średnio dwóch bliskich przyjaciół.
Gdy nawiązujemy romantyczną relację oczekujemy, że nasz partner będzie nas wspierał i motywował, oraz że będzie dumny z naszych sukcesów. Zwłaszcza w czasach, gdy tak dużo mówi się o partnerskiej relacji i równości w związku. Ale wnioski z badania przeprowadzonego przez Amerykańskie Stowarzyszenie Psychologiczne nie są tak optymistyczne. Wynika z nich, że wielu mężczyzn postrzega sukcesy swoich partnerek jako osobistą porażkę, nawet jeśli ich cele zawodowe są na zupełnie innym polu. To samo badanie pokazuje, że kobiety nie czują się zagrożone przez sukcesy swoich partnerów.
Fot. Unsplash.com
Zawsze marzyłaś o wysportowanym, umięśnionym facecie, który bez koszulki prezentuje się imponująco? Niestety nie mamy dla ciebie dobrych informacji. Może się okazać, że twój ideał, chociaż piękny na zewnątrz, w głębi ducha jest zwyczajnym seksistą. Jak donosi dziennik “Psychology of Men & Masculinity” umięśnieni faceci mają o wiele większe tendencje do przedmiotowego traktowania kobiet i wrogiego podejścia do nich. Mężczyźni, którzy obsesyjnie dążą do wypracowania perfekcyjnie umięśnionej sylwetki z reguły mają osobowość narcystyczną.
Jak już zostało powiedziane, w dzisiejszych czasach coraz więcej mówi się o tym, że romantyczny związek między dwojgiem ludzi powinien opierać się przede wszystkim na partnerstwie i równości. Czasy, w których mężczyzna zarabiał na życie i w związku z tym sam podejmował wszelkie decyzje są już za nami. Dziś kobiety także chodzą do pracy, a ich jedyną życiową rolą nie jest już bycie żoną i matką, która całymi dniami zajmuje się dziećmi, gotowaniem i sprzątaniem. Znalazłaś faceta, który bez słowa narzekania zajmuje się obowiązkami domowymi? Pohamuj swój entuzjazm, bo badania bezlitośnie pokazują, że to nie będzie trwać wiecznie. Zdaniem naukowców większość mężczyzn przykłada się do prac domowych do czasu, a wszystko zmienia się po ślubie. Przekonują, że wynika to z historycznym postrzeganiem ról pełnionych w małżeństwie. Nawet mężczyźni, którzy opowiadają się za równością płci po ślubie najczęściej zrzucają obowiązki domowe na swoje żony.
Zobacz również: Każdy związek przechodzi przez 4 fazy, ale większość par rozstaje się już po trzeciej