Poprosiła chłopaka o kupno legginsów. Z efektów jego zakupów śmieje się cały Internet

Gdy poprosisz chłopaka o kupno legginsów, kiedy jest w mieście - napisała Taylor-Anne.

Istnieje tyle rodzajów legginsów.

Dlaczego? Z jakiego powodu?

Czy chcesz takie do wysokości kostki czy takie, które na metce nie mają napisane nic o kostce?

A może takie z zamkiem błyskawicznym?

Po co niektóre z nich mają suwak?

To niesamowite.

Nie potrafię zrozumieć, dlaczego w ofercie jest 8 tysięcy różnych rodzajów czarnych legginsów.

Oh, teraz zauważyłem, że mają też różną gęstość.

Czuję się przytłoczony.

Nie dziwię się, że tak wiele kobiet w dzisiejszych czasach boryka się z lękami.

To już jest szczyt szczytów.

Zobacz również: One już nigdy nie kupią ciuchów w Internecie. W paczce znalazły TO

Nie wiem, co mam wziąć.

Jestem na podłodze i przybrałem pozycję embrionalną.

Wyślij do mnie pomoc.

Jestem w tym sklepie już od 5 dni.

Tęsknię za słońcem.

Tay, kocham cię. Przekaż mojej rodzinie, że ich też kocham.

Wziąłem najgrubsze legginsy, żeby się ogrzać, ale nie sądzę, by jeszcze długo to potrwało.

Poczekaj, widzę kogoś.

Oh… Nie… Mój błąd. To był szyld reklamujący kolejny typ legginsów.

Też czarnych.

Nadzieja umarła. Muszę zrobić sobie przerwę.

Zobacz również: 13 sygnałów, że ten facet mówi “kocham cię” - bez słów

Publikacja na Twitterze zdobyła w krótkim czasie niemal 70 tysięcy polubień. Obserwatorzy są zachwyceni poświęceniem i poczuciem humoru jej chłopaka.

„Naprawdę zrobiło mi się go żal". „Mam nadzieję, że jednak przetrwał i wrócił do domu”. „Przez 20 lat małżeństwa nie doświadczyłam czegoś tak zabawnego. Jesteś szczęściarą”. „Dziękuję, że dzięki wam wreszcie się uśmiechnęłam”. „Wygląda mi to na materiał na męża” - czytamy w komentarzach internautów.

Warto dodać, że ostatecznie misja zakończyła się sukcesem. Tim kupił dziewczynie ciepłe legginsy w popularnej sieciówce. Wybrał nawet dobry rozmiar.