Legginsy
Kiedyś nosiły je tylko małe dzieci, ewentualnie sportowcy, jednak w ostatnich latach legginsy wykonane zwykle z rozciągliwego materiału, dzięki czemu idealnie dopasowujące się do ciała, zagościły w szafach wielu kobiet. Są cenione za wygodę i praktyczność, ponieważ mogą być noszone niemal do wszystkiego. Doskonale podkreślają figurę i styl.
Jednak mężczyźni nie przepadają za legginsami. Wielu uważa, że kobieta nie wygląda w nich dobrze, a poza tym nie kryją żadnej tajemnicy. „Krótsza spódniczka czy obcisłe dżinsy są okej, ale legginsy wyglądają zwykle fatalnie, zwłaszcza, na niezbyt zgrabnych nogach. Kojarzą mi się z kalesonami albo dziewczynami, które stoją w lasach i czekają na kierowców TIR-ów. A szczytem bezguścia i tandety są wzorzyste legginsy, na przykład w panterkę. Ohyda! Coś takiego może się podobać chyba tylko dresiarzom” – przekonuje Maciek.
Zobacz także: Twierdzi, że jest ZBYT ŁADNA, by ktoś ją pokochał! Współczujesz jej? (Zobacz zdjęcia i oceń)
Spodnie dzwony
Moda na nie gaśnie i powraca, ostatnio znów wiele kobiet zakłada rozszerzające się u dołu spodnie, które podkreślają talię, eksponują pupę i wydłużają nogi. Najczęściej są to dżinsy, choć rosnącą popularnością ciszą się także dzwony z innych materiałów.
Co o nich sądzą mężczyźni? „Jak widzę kobietę w dzwonach, to czuję się tak, jakbym cofnął się w czasie, do epoki hipisów i dzieci-kwiatów. Dla mnie wygląda to po prostu sztucznie oraz mało naturalnie. Poza tym dziewczyna w tego typu spodniach po prostu kiepsko wygląda, na pewno nie ma w takiej stylizacji nic seksowego” – twierdzi Grzesiek.
Buty na koturnach
Zdaniem ekspertów, których zaprosił do dyskusji magazyn „Vogue”, buty na grubej podeszwie powinny odejść do lamusa. Dlaczego? Ponieważ nosząca je kobieta, choć wydaje się wyższa i smuklejsza, to przez koturny sprawia wrażenie ociężałej, a w efekcie mniej atrakcyjnej. „Na koturnach wygląda jak kierowca tira, w moich butach – jak balerina” – reklamuje się słynny projektant Manolo Blahnik, wierny tradycyjnym obcasom.
Większość mężczyzn podziela tę opinię. „Buty na koturnach zawsze kojarzą mi się z końskimi kopytami, nie ma w nich nic seksowego. Kobieta zamiast zgrabnie iść, a w zasadzie płynąć, po prostu ciężko człapie” – wyjaśnia Damian.
Fot. iStock
Stringi
W powszechnej opinii mężczyźni są wielkim fanami stringów. Czy tak jest naprawdę? Chyba niekoniecznie. W badaniach co czwarty facet zamiast stringów woli tradycyjne, bawełniane figi, a nawet szorty. Bardzo pożądanym dodatkiem są natomiast delikatne koronki czy kokardki, które podkreślają piękno kobiecego ciała.
„Faceci wolą używać wyobraźni, zobaczyć skrawek ciała i domyślać się, co jest dalej. Nagość powinna pojawiać się stopniowo. Stringi są dla tych, którzy nie mają fantazji i chcą od razu mieć wszystko na wierzchu” – przekonuje Bartek i sądząc po komentarzach na internetowych forach, z jego opinią zgadza się bardzo wielu mężczyzn.
Ubrania z motywami zwierzęcymi
Sporo kobiet lubi nosić ciuchy ozdobione lamparcimi cętkami czy paskami przypominającymi umaszczenie zebry. Takie stroje mają podkreślać indywidualizm i „dzikość”, ale czy tak jest to odbierane przez mężczyzn? Nie bardzo…
„Moja była dziewczyna uwielbiała takie zwierzęce motywy. Nosiła swetry, sukienki, a czasami nawet bieliznę w cętki. Jej się wydawało, że wygląda w tym, jak ostra laska, a dla mnie było to raczej mocno wieśniackie. Tandetne i w dość kiepskim guście. Nieprzypadkowo jest moją byłą dziewczyną” – twierdzi Paweł.
Fot. iStock
Białe kozaki
Warto pamiętać, że dla większości facetów takie obuwie jest atrybutem „blachary”, dość specyficznego typu kobiety, która – jak wskazuje nazwa – przywiązuje bardzo dużą uwagę do „blachy”, czyli samochodu, jakim przemieszcza się mężczyzna zabiegający o jej względy. Najbardziej pożądane są marki niemieckie, szczególnie BMW.
„Jak widzę kobietę w białych kozakach, to od razu szukam wzrokiem jej partnera, czyli umięśnionego dresiarza o solidnym karku i bardzo krótko ostrzyżonych włosach. Na pewno nie zainteresowałbym się taką dziewczyną, nawet, gdyby była bardzo piękna” – zapewnia Marcin.
Spodnie sułtanki
Bardzo lubiane przez wiele kobiet, ponieważ są nie tylko wygodnie, ale również świetnie tuszujące mankamenty urody. Nieźle wyglądają w nich nawet niezbyt długie i zgrabne nogi.
Jednak dla facetów ten atut okazuje się wadą, ponieważ sułtanki całkowicie skrywają figurę. „Nie lubię takich zwisających części garderoby” – przyznaje internauta Karol. Wtóruje mu Radosław Majdan, który w programie „Dzień Dobry TVN” stwierdził: „żadna kobieta nie wyglądała w takim stroju seksownie”. Fanem „sułtanek” nie jest także Olivier Janiak. Przynajmniej tak twierdzi jego żona – była modelka Karolina Malinowska.
Zobacz także: MĘSKIM OKIEM: Ta niepozorna część garderoby zrobi z Ciebie seksbombę (Na facetów to działa!)
RAF