Z jakiego stylu ubierania śmieją się faceci? (Jeszcze dziś zrób przegląd swojej szafy)

Dresiara

- Śmieszą mnie dresiary. Wyglądają jak damski odpowiednik swoich chłopaków z osiedla. Dresy w ogóle nie są seksowne, nie podkreślają ładnej, kobiecej figury. Toleruję je na dziewczynach tylko wtedy, gdy są na siłowni. Wtedy wyciskają z siebie siódme poty, wiadomo, że muszą mieć na sobie coś wygodnego. Na co dzień taki styl ubierania jest po prostu okropny – twierdzi Kuba.

Gotka

- Nie tyle mnie śmieszą gotki, co się ich… boję. Ubrane na czarno od stóp do głów, na nogach ciężkie obuwie, do tego zazwyczaj blada cera. Wyglądają tak, jakby się miały zaraz na kogoś rzucić i go zamordować. Nie rozumiem, czemu niektóre dziewczyny mają taki styl ubierania. Po prostu tego nie rozumiem. Ani to ładne, ani modne, ani seksowne – żali się Jarek.

FACECI WYZNAJĄ: 8 rzeczy, które najbardziej podobają mi się w Kylie Jenner

Emu

- Jakiś czas temu wszystkie gimnazjalistki chciały tak wyglądać. Szalenie to było zabawne. Do tej pory, kiedy widzę dziewczynę w emo-ciuchach i z gęstą, czarną, postrzępioną grzywką opadającą na czoło to mam ochotę wybuchnąć śmiechem. Ja rozumiem, że można się inspirować kulturą Japonii, ale robić z siebie na własne życzenie takiego freaka? Buciory na grubej podeszwie, kolczyki na całej twarzy, jakieś tęczowe doczepy z włosów? Ohydztwo – ocenia Maciej.

Hipsterka

- Jak dla mnie podążanie za wyglądem bezdomnych, poszło o krok za daleko. Niektórych „modnie ubranych” facetów nie dało się odróżnić od żula spod monopolowego. To samo tyczy się kobiet. Hipsterki wyglądają tak, jakby zadzierały nosa. Niby nie obchodzą ich metki i ciuchy, a tak naprawdę wydają fortunę na dziwaczne ubrania. Chcą wyglądać stylowo, a wyglądają beznadziejnie – mówi Radek.

10

ciekawostki

Monogamia nie działa. Naukowcy mają na to 3 konkretne dowody

Barbie

- Na pewno znajdą się faceci, którym podobają się różowe lalunie w kusych spódniczkach. Umówmy się jednak, że albo są to dresiarze, albo napaleni i podpici kolesie z dyskotek, którzy liczą na szybki numerek. Żaden normalny mężczyzna nie będzie się spotykał z tlenioną tipsiarą, której ciuchy z daleka świecą się jak bożonarodzeniowa choinka. Ja mam z takich lasek bekę. Chodzą koślawo w za wysokich szpilkach, tyłek mają ledwo zakryty, tak samo piersi. Nic nie pozostawiają wyobraźni… a różowy kolor jest kiczowaty – podsumowuje Igor.

Chłopczyca

- Kobieta powinna być kobietą… Zawsze mnie śmieszą dziewczyny, które ubierają się jak faceci. Szerokie spodnie, zwisająca koszula, oberwane buty. Pod takim strojem nawet nie widać, czy dziewczyna ma ładną figurę. Jeśli do tego ma krótko ostrzyżone włosy, widok jest tym bardziej przykry. Na polskich ulicach chcę częściej widzieć ślicznotki w sukienkach! – apeluje Artur.

A Wy jaki macie styl ubierania?

Zobacz także: Ile czasu zajmuje Kylie Jenner jej manicure?