Ciąża i macierzyństwo to błogosławieństwo, na które nie wszystkie jesteśmy gotowe. Najlepiej świadczy o tym popularność wszelkich form antykoncepcji. Zwyczajnie boimy się wpadki, bo dziecko powinno być efektem wielu przemyśleń i rozmów z partnerem, a nie dziełem przypadku. Czasami nasze starania i tak na nic się nie zdają, bo nie zdajemy sobie sprawy z tego, co może znacząco zwiększyć ryzyko zapłodnienia.
Portal „The Sun” zasięgnął opinii ekspertów i ujawnił kilka zaskakujących faktów, o których na pewno nie słyszałaś na lekcji wychowania do życia w rodzinie. Ani od rodziców, bo najprawdopodobniej sami jeszcze o tym nie wiedzą. Czas nadrobić te zaległości, by uniknąć nieplanowanej ciąży.
Wiedziałaś, że zaszkodzić może herbata, wysoka temperatura powietrza, a nawet Twoja waga?
Zobacz również: MĘSKIM OKIEM: Dlaczego wpadka to przede wszystkim TWOJA wina?
fot. Thinkstock
To popularny suplement diety, który składa się z mieszanki herbat i ziół. Jego zadanie to oczyszczenie organizmu, czyli poprawienie jego metabolizmu. Okazuje się jednak, że nie warto łączyć antykoncepcji hormonalnej z taką kuracją. Napój ten przyspiesza trawienie i w efekcie pigułka zbyt szybko opuści jelito. Nie zdąży zadziałać.
Zdrowe odżywianie ma także swoje negatywne skutki. Jeśli przyjmujesz pigułki antykoncepcyjne z niewielką zawartością estrogenu (do 20 mikrogramów), powinnaś zwrócić szczególną uwagę na krwawienie między miesiączkami. Jego pojawienie się świadczy o tym, że nie jesteś wystarczająco chroniona, bo organizm nie wchłonął odpowiedniej ilości hormonów.
fot. Thinkstock
To częsta infekcja, którą stosunkowo łatwo zwalczyć. Wystarczy regularnie stosować specjalistyczne kremy eliminujące groźne grzyby. Musisz pamiętać jednak o tym, że tego typu substancje uszkadzają prezerwatywę i mogą doprowadzić do jej przedziurawienia. Lepiej zrezygnuj z seksu w czasie leczenia lub polegaj na pigułkach.
Popularny mit mówi o tym, że dopóki karmisz swoje dziecko piersią, zapłodnienie jest wręcz niemożliwe. Prawda jest jednak taka, że do owulacji może dojść w przeciągu 28 dni od porodu i ponowne zajście w ciąże jest realne. Zwłaszcza, kiedy karmisz tylko od czasu do czasu i uzupełniasz dietę dziecka mlekiem w proszku.
Zobacz również: Exclusive: Nie wstydzę się wpadki
fot. Thinkstock
To powinno być oczywistością, ale warto to powtórzyć - na kondomach nie warto oszczędzać. Kupowanie ich hurtowych ilości na portalach aukcyjnych nie gwarantuje pełnego zabezpieczenia. Prezerwatywy często są nieprawidłowo przechowywane i wręcz podrabiane.
Wakacje sprzyjają intymnym kontaktom, ale ryzyko wpadki drastycznie wzrasta. Nawet jeśli kochasz się ze stałym partnerem. Problemem są pigułki, które muszą być przechowywane w specyficznych warunkach. Jeśli je przegrzejesz, poziom zawartych w nich hormonów automatycznie spada. A wtedy mogą okazać się nieskuteczne.
fot. Thinkstock
Szacuje się, że ok. 2 procent kobiet owuluje w czasie tygodniowej przerwy między opakowaniami pigułek antykoncepcyjnych. W tym okresie ryzyko zajścia w ciążę jest naprawdę duże. Między innymi z tego powodu pigułki nowej generacji zakładają 4-dniową, a nie tygodniową przerwę.
Badania wykazały, że pigułka dzień po jest o wiele mniej skuteczna w przypadku kobiet ważących od 75 kilogramów wzwyż. Przy wadze powyżej 80 kg może w ogóle nie działać. W tym przypadku warto polegać na antykoncepcji przed stosunkiem - pigułkach antykoncepcyjnych i prezerwatywach.
Zobacz również: Stosunek przerywany a ciąża. Obalamy mity!