Pierwsza randka to decydujący moment każdej damsko-męskiej znajomości. W końcu to od niej wszystko się zaczyna i jeśli nie wypadnie najlepiej, najprawdopodobniej nie będzie dalszego ciągu. Równocześnie chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, ale także nie przesadzić z otwartością i pozostawić nieco tajemnicy, którą wybranek mógłby dopiero odkryć. Warto zastanowić się nad taktyką, aby uzyskać oczekiwany efekt.
Na rynku dostępnych są tysiące poradników na temat randkowania. Problem w tym, że każdy z nich mówi nam co innego. Cudowne rady jednego wykluczają się ze spostrzeżeniami innego autora. Rzadko jednak mamy do czynienia z taką dawką szczerości i kontrowersji, jak tym razem. Dziennikarka portalu BuzzFeed twierdzi, że znalazła idealny sposób na to, jak uwieść mężczyznę. Każdego.
Jej porady mogą Ci się bardzo nie spodobać, ale może jednak warto spróbować?
fot. unsplash.com
Ta rada jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Gdybyś zamówiła coś do jedzenia, mogłabyś zająć się przeżuwaniem, a nie mówieniem. Problem w tym, że to niemile widziane. Według dziennikarki na pierwszej randce należy ukrywać swój głód. Unikniesz dyskusji na temat menu, nie pobrudzisz się, a na dodatek facet nie będzie obawiał się, że przytyjesz. Najesz się dopiero po powrocie do domu.
fot. unsplash.com
Publicystka przestrzega przed krótkimi spódniczkami i butami na wysokim obcasie. Nie możesz pokazać, że za bardzo się starasz. Odsłonięte nogi sprawią, że przestanie Cię słuchać, a zacznie myśleć wyłącznie o zaciągnięciu Cię do łóżka. Obcasy mogą okazać się niebezpieczne, jeśli adorator okaże się znacznie niższy, niż myślałaś.
fot. unsplash.com
Wiele z nas zastanawia się na idealnym make-up`em, ale to wszystko na nic. Dziennikarka sugeruje, aby niczego w swoim wyglądzie nie poprawiać. Pełna naturalność obniży jego oczekiwania i kiedy dojdzie do kolejnego spotkania, będziesz mogła go zaskoczyć. Na razie niech skupi się na rozmowie. Jeśli na tym etapie się nie wycofa, to znaczy, że jest coś wart.
fot. unsplash.com
Może się wydawać, że higiena to absolutna podstawa, ale zdaniem publicystki nie warto przykładać do niej wagi. Zrezygnuj z prysznica i pozwól mu poczuć Twój naturalny zapach. Nie od dziś wiadomo, że w pocie ukrywają się feromony, które mogą okazać się skuteczniejszym wabikiem, niż Twój wygląd albo to, co masz do powiedzenia. On musi to poczuć.
fot. unsplash.com
Zasada jest bardzo prosta. Najlepiej, gdybyś w ogóle się nie odzywała, a jedynie słuchała jego wynurzeń. Udawaj zainteresowaną, ale sama zbyt wiele nie zdradzaj. Nie dopytuj, nie proś o drugą randkę, przytakuj i konsekwentnie milcz. Mężczyźni uwielbiają kobiety, które nie zamęczają ich rozmową i pozwalają się wykazać. Po prostu siedź cicho i gryź się w język za każdym razem, kiedy chciałabyś coś skomentować.
fot. unsplash.com
Większość poradników sugeruje, aby wyłączyć telefon i poświęcić całą uwagę partnerowi. Nie tym razem! Publicystka zachęca, aby mieć go cały czas pod ręką, a wcześniej zaangażować koleżankę, aby co jakiś czas do Ciebie dzwoniła. W ten sposób wyjdziesz na osobę, która prowadzi bujne życie towarzyskie. Dasz mu także do zrozumienia, że jesteś samowystarczalna i nie będziesz go zanudzała wszystkimi swoimi problemami. Masz się komu wygadać.
fot. unsplash.com
Nie ma mowy. Facet nie może poczuć, że jesteś już jego i więcej nie musi się starać. Całowanie się na pierwszej randce przyniesie więcej szkody, niż pożytku. Ty wyjdziesz na łatwą, on spocznie na laurach i nic z tego nie będzie.
Pozostaje tylko jedno pytanie – czy to ma prawo się udać?