Podczas seksu nasze myśli nie koncentrują się tylko na czystej przyjemności. Miłosny akt pełen jest lęków i obaw, które są następstwem stresu. Profesor Zbigniew Izdebski przeprowadził badania na temat seksu. Część pytań dotyczyła naszych lęków.
Najwięcej z nas boi się, że współżycie może się zakończyć zajściem w ciążę (72.9%), zdecydowanie mniejszy stres wywołuje ryzyko zarażenia się HIV (54,4%). Mężczyznom w trakcie igraszek towarzyszy lęk przed niepowodzeniem i niesprawdzeniem się (30,6%), u kobiet stres wywołuje widmo chorób przenoszonych drogą płciową (28,3%).
Mimo że większość tych lęków można w prosty sposób wyeliminować przez używanie środków antykoncepcyjnych (prezerwatyw albo farmakologicznie), to prawie w ogóle z tego nie korzystamy. Zaledwie 4% panów, którzy przyznali się do problemów ze wzwodem, przedwczesnego wytrysku czy braku erekcji, robi coś w celu zniwelowania problemów. Pozostałe 96% nie robi nic, by ich przyrodzenie zaczęło odpowiednio działać.
Lęki podczas seksu nie wpływają jednak na ogólny odbiór pożycia. Zadowolonych z niego jest aż 90% respondentów. Czyli są problemy, boimy się ciąży i HIV, nie chcemy im zaradzić, ale w sumie jest OK.
Zobacz także:
Dlaczego kobiety nie lubią seksu oralnego?
Kobiety też mogą mieć wytrysk!
Joanna Martel