Zgoda. Twój były facet nie był ideałem. Robił awantury bez powodu, imprezował do rana, wszędzie rozrzucał brudne skarpetki i ani razu nie pamiętał o waszej rocznicy. Postanowiłaś więc rozstać się z nim w miarę bezboleśnie i zacząć życie od nowa.
On się wyprowadził, w twoim mieszkaniu ponownie zapanował ład i… na pozór wszystko byłoby dobrze, gdyby nie pustka, którą nagle zaczęłaś odczuwać. Nie jest to jednak tęsknota za tym draniem, który napsuł ci tyle krwi, a za… No właśnie. Za czym będziesz tęsknić najbardziej po rozstaniu?
Za jego miękką koszulą
Uwielbiałaś spać w jego wielkim T-shircie i krzątać się w nim po mieszkaniu. Był luźny, mięciutki i tak bosko pachniał męskimi perfumami… Niestety, koszula wywędrowała z twojego domu razem z twoim eks.
Za jego siostrą / mamą / babcią
Byliście ze sobą na tyle długo, że zdążyłaś poznać niemal całą jego rodzinę. Być może któregoś z jej członków pokochałaś niemal tak mocno jak swojego faceta? Siłą rzeczy kontakt z jego siostrą / mamą / babcią (niepotrzebne skreślić) urwał się po zerwaniu. Wielka szkoda…
Za obecnością drugiej osoby w domu
Twój eks nie był najlepszym partnerem, to oczywiste. Mimo to świadomość, że nie jesteś w domu sama i że w nocy zawsze masz się do kogo przytulić, była bardzo miła. Teraz mieszkanie wydaje się puste i zimne.
Za tym, że zawsze miałaś z kim iść do kina
Do kin właśnie wszedł film, który bardzo chciałabyś obejrzeć, ale niestety nie masz z kim. Przyjaciółka jest zapracowana, a koleżanki ze studiów / z pracy nie gustują w takim repertuarze. W takich sytuacjach zawsze namawiałaś na wspólny seans swojego eks. Co prawda przez pół filmu chrapał, ale przynajmniej był obok.
Za zapachem męskich perfum na poduszce
Męskie zapachy są takie seksowne. Przyjemnie jest wtulić głowę w poduszkę i czuć tę zniewalającą woń. Szkoda, że teraz jedyny zapach, jaki czujesz w nocy, to aromat płynu do prania.
Za dzieleniem rachunków na pół
Jeśli mieszkaliście razem, zapewne dzieliliście wszelkie opłaty na pół. Jeżeli natomiast każde z was miało osobne lokum, i tak część rzeczy kupowaliście wspólnie lub to on za nie płacił (np. za piwo w pubie, bilety do kina, obiad w restauracji). Po zerwaniu musisz jednak sama wszystko finansować.
Za jego psem
Kiedy facet wprowadzał się do ciebie ze swoim zwierzakiem, byłaś wściekła. Nie chciałaś dodatkowego lokatora w swoim mieszkaniu. Szybko jednak pokochałaś uroczego czworonoga i teraz, kiedy ty i twój eks nie jesteście już razem, tęsknisz za psiakiem bardziej niż za facetem.
Za jego popisowym daniem
Twój były na pewno nie gotował tak jak Gordon Ramsay czy Jamie Oliver, ale miał jedno popisowe danie, które wychodziło mu po mistrzowsku. Uwielbiałaś je jeść. Szkoda, że już więcej go dla ciebie nie przyrządzi…
Za jego prezentami
Fajnie było od czasu do czasu dostać od faceta ulubioną czekoladę z orzechami lub jajko-niespodziankę. Tak dla śmiechu, zupełnie bez okazji. Teraz sama musisz kupować sobie te słodkości.
Za robieniem wspólnych planów
OK., nigdy nie zwiedziliście razem Francji ani nie skakaliście ze spadochronem, ale samo planowanie tych rzeczy było tak bardzo przyjemne! Teraz co prawda możesz sama fantazjować, ale to już nie sprawia takiej frajdy.
Za jego znajomymi
Niektórych jego kumpli nie znosiłaś, bo byli hałaśliwi i niekulturalni. Wyciągali twojego faceta na męskie wieczory, które kończyły się najczęściej nad ranem. Ale kilku znajomych twojego eks było naprawdę w porządku. Fajnie byłoby się z nimi spotkać na kawę i pośmiać się, jak za dawnych czasów. Problem w tym, że to JEGO przyjaciele. Po zerwaniu kontakt z nimi automatycznie ucichł.
Za jego bokserkami
Zabawnie było je nosić, zupełnie tak jak jego T-shirt. Bokserki zniknęły jednak z szafy tuż po tym, jak facet się od ciebie wyniósł. Teraz w twojej szufladzie na bieliznę zostały wyłącznie stringi i koronkowe figi. To już nie to samo.
A Ty za czym najbardziej tęsknisz po zerwaniu ze swoim eks?