Nie lubimy, gdy facet popisuje się, udaje kogoś, kim nie jest, oszukuje nas, przeklina, wodzi wzrokiem za innymi kobietami. Okazuje się jednak, że to, co denerwuje nas w mężczyznach, zdarza nam się robić… po alkoholu.
Dzisiaj bierzemy pod lupę kobiece kłamstwa, wypowiadane oczywiście pod wpływem zbyt dużej ilości procentów.
Przeczytajcie naszą listę, a potem napiszcie w komentarzach, czy Wy również oszukujecie facetów w ten sposób!
Nie jestem pijana!
Mówi to każda pijana dziewczyna. A im bardziej zaprzecza, tym mocniej jest upita. Tylko kogo chce w ten sposób oszukać? Faceta, z którym właśnie flirtuje czy samą siebie?
Nie mam faceta
To jedno z najgorszych i najbardziej niechlubnych kłamstw, jakie dziewczyny mówią po pijanemu. Alkohol sprawia, że nabieramy ochoty na flirt, choć na trzeźwo nigdy nie wyparłybyśmy się tego, że jesteśmy w związku. Procenty robią jednak swoje.
Nigdy nie sypiam z nieznajomymi
Na temat tego kłamstwa wśród facetów krążą już legendy. Podobno gdy słyszą z kobiecych ust coś takiego, śmieją się do rozpuku. Prawda jest bowiem taka, że niejednej kobiecie zdarzyło się pod wpływem alkoholu przespać z kimś nieznajomym. I choć próbujemy wyprzeć to ze świadomości, fakty mówią same za siebie.
Dzięki tobie to najlepsza impreza w moim życiu!
Wyszłaś z koleżankami do klubu, ale impreza okazała się drętwa. Muzyka bez polotu, towarzystwo jakieś drętwe… Szybko lądujecie więc z dziewczynami przy barze i pijecie drinka za drinkiem.
Z każdą kolejną dawką alkoholu zabawa zaczyna się w twoim mniemaniu rozkręcać. A kiedy podchodzi do ciebie jakiś nieznajomy facet (na którego co prawda nigdy nie zwróciłabyś uwagi, gdybyś była trzeźwa), jesteś w siódmym niebie. Flirt, taniec, pocałunki. I nagle wmawiasz mu, że dzięki niemu to najlepsza impreza w twoim życiu. Ładnie tak kłamać?
Kończę z facetami
Na pewno zdarzyło ci się upić po zerwaniu z chłopakiem. Najpierw obdzwoniłaś wszystkie przyjaciółki, pośmiałaś się razem z nimi z „durnia, który cię zostawił”, a w końcu wylądowałyście wszystkie w klubie, żeby zapić smutki.
Każdemu facetowi, który usiłował cię poderwać, wpierałaś jednak, że kończysz z mężczyznami definitywnie i raz na zawsze. Dość randek, dość kłótni, dość związków. Sama w to nie wierzysz, prawda?
Nigdy nie całuję się z nieznajomymi, jesteś wyjątkiem!
Niejedna z nas ma na pewno na swoim koncie pocałunek z nieznajomym. Kiedy alkohol szumi w głowie, tracimy pod tym względem wszelkie hamulce. Żeby jakoś usprawiedliwić się przed chłopakiem, którego prawie nie znamy, ale z którym namiętnie się całowałyśmy, utwierdzamy go w przekonaniu, że zdarzyło nam się to pierwszy raz. Prawda jednak jest taka, że ani nie pierwszy, ani nie ostatni…