Często zarzekamy się, że żaden mężczyzna nie jest warty nieprzespanych nocy i długich godzin spędzonych przed lustrem. Chcemy być naturalne, spontaniczne i zachować zdrowy rozsądek. Sytuacja zmienia się diametralnie, kiedy na naszym horyzoncie pojawia się ON. Przystojny, inteligentny, uwodzicielski... Na dodatek zaprosił nas na randkę. W tym momencie zapominamy o wszystkim i rozpoczyna się wyścig z czasem. Zrobić wszystko, by wypaść jak najlepiej.
Okazuje się, że statystyczna kobieta nie jest w stanie pójść na spontaniczną randkę. Na takie spotkanie przygotowujemy się przez wiele dni, wydając przy okazji mnóstwo pieniędzy. Największą uwagę zwracamy na swój wygląd (i wcale nie chodzi tylko o sukienkę i makijaż), ale na wszelki wypadek zmieniamy także swoją... pościel, mając nadzieję, że romantyczny wieczór zakończy się w bardzo intymny sposób. Z najnowszego badania na ten temat wynika, że w decydującym dniu stroimy się średnio przez 6 godzin
Raport opracowany przez jedną z firm bieliźniarskich oparto na odpowiedziach ponad tysiąca kobiet. Wyniki możemy uznać więc za wiarygodne, ale to nie zmienia faktu, że ze zdrowym rozsądkiem nie mają zbyt wiele wspólnego. Sprawdź, czy przygotowujesz się do randki równie starannie...
Toplista obejmująca niezbędne czynności przed spotkaniem z mężczyzną skupia się przede wszystkim na naszym wyglądzie. Wychodzimy z założenia, że bez tego randka zakończy się katastrofą.
1. Wizyta u fryzjera (76 proc. odpowiedzi)
2. Unikanie węglowodanów w czasie kolacji (74 proc.) - strach przed wzdęciami
3. Kupno nowej bielizny (63 proc.)
4. Depilacja ciała (53 proc.)
5. Zabiegi pielęgnacyjne twarzy (33 proc.)
Myślicie, że to wystarczy? Oczywiście, że nie! Przed i w trakcie randki nasze głowy zaprzątają także inne kwestie...
Ranking obejmuje również:
6. Sztuczna opalenizna - solarium lub natrysk (32 proc.)
7. Kupno nowej sukienki (31 proc.)
8. Manicure i pedicure (28 proc.)
9. Kupno nowej pościeli (20 proc.)
10. Monitorowanie ilości spożywanego przez towarzysza alkoholu (19 proc.)
Po co to wszystko? Większość z nas musi być pewna każdego szczegółu swojego wyglądu. W przeciwnym wypadku zaczynamy się zastanawiać, czy prezentujemy się perfekcyjnie, a to zupełnie wytrąca nas z równowagi.
Dodacie coś do tej listy? A może któryś z punktów wydaje Wam się zbędny?