Stoisz przed lustrem i patrzysz na siebie z zadowoleniem: czerwona szminka na ustach, ładnie podkreślone oczy, kusa spódniczka... Jesteś przekonana, że w takim wydaniu przyciągniesz wiele męskich spojrzeń? Niekoniecznie! Badanie, przeprowadzone ostatnio przez portal randkowy c-date.pl wykazało bowiem, że to, co nasza płeć do tej pory uznawała za atrybuty seksowności, tak naprawdę wcale nie podoba się facetom.
Jakie rzeczy kręcą ich zatem najbardziej w naszym wyglądzie i zachowaniu? Oto najnowszy ranking!
Po pierwsze: Makijaż, który nie rzuca się w oczy
Czerwona szminka i tzw. przydymione oko zniechęcają mężczyzn. Panowie wolą, gdy dziewczyna prezentuje się naturalnie i ma delikatny, prawie niewidoczny make-up.
Po drugie: Głęboki dekolt
Faceci są wielbicielami kobiecych biustów. Dlatego wszelkie bluzki i sukienki z dużymi dekoltami lub prześwitującymi koronkami w tym miejscu bardzo ich podniecają.
Po trzecie: Bielizna, która wystaje „od niechcenia”
Wulgarny wygląd nie pociąga mężczyzn. Paski stringów, ordynarnie wystające ze spodni biodrówek, to dla nich zatem powód do żartów, niż źródło wizualnej przyjemności. Jeśli jednak damska bielizna jest widoczna jakby „od niechcenia” (np. ramiączka stanika prześwitujące przez koronkową bluzkę), panowie są wniebowzięci.
Po czwarte: Wysokie obcasy
W tej akurat kwestii nic nie zmienia się od lat. Faceci oblizują się na widok kobiet, noszących z gracją seksowne szpilki!
Po piąte: Kokieteryjne gesty
Respondenci zgodnie przyznali, że nie ma seksowniejszego widoku, niż kobieta dotykająca swoich włosów, szepcząca coś partnerowi zmysłowo do ucha i… zakładająca nogę na nogę.
Co sądzicie o tej liście? Waszych facetów również podniecają te rzeczy?