Chyba każda z nas zastanawiała się choć raz w życiu, jaki powinien być jej wymarzony partner: wyobrażała sobie jego twarz, kolor włosów, wzrost i wiele innych cech, związanych z wyglądem. Do tego dochodziła również lista wytycznych à propos usposobienia.
Zainspirowane tym faktem, postanowiłyśmy przeszukać fora internetowe oraz podpytać kilka znajomych dziewczyn i stworzyć listę cech, których kobiety najczęściej szukają w mężczyznach.
Oto wyniki naszego śledztwa!
Choć niektóre z nas są zafascynowane typem narcystycznego macho, to jednak zdecydowana większość kobiet stwierdziła, że opiekuńczość mężczyzny jest tą cechą, która kręci je o wiele bardziej.
- Facet musi być troskliwy i opiekuńczy względem swojej partnerki. Jeśli taki nie jest, to najzwyczajniej w świecie mu na niej nie zależy – twierdzi 27-letnia Olga. – Kiedy wiesz, że możesz na swojego mężczyznę liczyć w każdej sytuacji, czujesz się bezpiecznie – dodaje.
Wszystkie panie zgodnie przyznały, że zaradność faceta jest… sexy. Cechę tę odnosiły przy tym zarówno do ważnych kwestii (np. znalezienia pracy), jak i do spraw mniej istotnych, (chociażby samodzielnej wymiany uszczelki w łazience).
- Michał, mój pierwszy poważny chłopak, wydawał się świetną partią. Skończył Reklamę i PR, więc teoretycznie szybko powinien znaleźć dobrą posadę. Niestety, zupełnie mu to nie wychodziło. Rynek pracy jest teraz oczywiście nieprzychylny dla absolwentów, ale jak wytłumaczyć fakt, że WSZYSCY jego koledzy z roku znaleźli prędzej czy później zatrudnienie, a on nie? – pyta 26-letnia Agnieszka. – Początkowo byłam wyrozumiała, pożyczałam mu pieniądze, pocieszałam go, ale w końcu miałam dość tego fajtłapy. Rozstaliśmy się.
- Dziewczyny, czy wy też tak macie, że wszystkie męskie prace musicie wykonywać same? – pyta JJ_88 na jednym z for internetowych. Założony przez nią wątek cieszy się o dziwo ogromną popularnością. – Mój facet nawet żarówki sam nie wkręci, ani gwoździa w ścianę nie wbije – pisze Kate. – Ja ostatnio sama przycinałam nogi stolika, bo mój mąż twierdził, że się nie da. Oczywiście się udało – dodaje Lady.
Zdaniem wielu kobiet nie ma seksowniejszego widoku, niż mężczyzna czytający książkę. Nie musi to być przy tym żadna ambitna lektura. Jeśli facet uwielbia literaturę science-fiction lub thrillery to też dobrze! Liczy się sam fakt, że dzięki książkom ma swoją pasję i… dużo tematów do rozmów.
- Pamiętam, jak kilka lat temu spotykałam się z totalnym głąbem. Nie przeczytał w swoim życiu chyba ani jednej książki. Był przystojny i bardzo dobrze całował, ale co z tego, skoro nie mieliśmy o czym rozmawiać? – mówi 26-letnia Magda z Warszawy.
30-letnia Dorota dodaje: - Najbardziej podoba mi się w moim mężu to, że chociaż ma umysł ścisły i pracuje jako doradca finansowy, to niemal każdego wieczoru czyta przed snem ciekawe książki. Najfajniejsze są te momenty, kiedy czytamy jakąś wciągającą powieść razem – podsumowuje.
Oczywiście nie chodzi tutaj o typ maminsynka, który każdą najdrobniejszą błahostkę konsultuje ze swoją mamusią, tylko o mężczyznę, który szanuje swoich rodziców. Wiadomo – im więcej ciepłych uczuć żywi do swoich bliskich, tym lepiej będzie traktował swoją partnerkę.
- Zawsze podobało mi się w Arturze to, że bardzo ładnie wypowiada się o swoich rodzicach. Pewnie wynika to z tego, że dorastał we wspaniałym, kochającym domu. Mama przekazała mu na szczęście, że rodzina jest najważniejszą wartością. Dzisiaj Artur jest wspaniałym mężem i ojcem – chwali partnera Aneta z Warszawy.
Z kolei Karo_19 dodaje: - Mój eks miał wspaniałą matkę. Takiej kobiety to ze świecą szukać. A mimo to zawsze robił jej na złość, odzywał się do niej chamsko. M.in. dlatego nie jesteśmy już razem.
Nawet najprzystojniejszy i najinteligentniejszy facet dużo traci w oczach kobiety, jeśli ją zdradza. Zdaniem respondentek wierność nie oznacza bowiem jedynie stałości w uczuciach. Jest również tożsama z szacunkiem do partnerki.
- Dla mnie zdrada to nie tylko seks. To również pocałunek, flirt na czacie, czy oglądanie się za innymi na ulicy – twierdzi 25-letnia Daga. – Mój były lustrował panienki od góry do dołu na moich oczach. To było nie do zniesienia.
- Faceci niestety wychodzą z założenia, że partnerka musi być im bezwzględnie wierna, natomiast oni mogą sobie pozwolić na mały skok w bok – dodaje Justyna. – To chore. Wierność to wierność i powinna być obustronna.
Co jeszcze dorzuciłybyście do tej listy, drogie Papilotki?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Kto romansuje w wakacje? Raczej ci niezbyt dobrze wykształceni... Zgodzicie się?
Mamy wyniki letniego sondażu przeprowadzonego na naszych rodakach.
Romans z DUŻO MŁODSZYM facetem - czy to jedyna szansa na seks dla dojrzałej kobiety?
Dlaczego tak bardzo ciągnie nas do małolatów?