Żyjemy obecnie w czasach rozwiązłości seksualnej. Coraz więcej osób uprawia seks bez zabezpieczenia, sypia średnio z kilkunastoma partnerami lub decyduje się na swój pierwszy raz w bardzo młodym wieku. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez firmę Durex, które wyjawiły, w jakich krajach mieszkają najwięksi seksualni ryzykanci.
- Amerykanie uprawiają najbardziej ryzykowny seks na świecie – informuje Sfora.pl. - Aż 60 proc. mężczyzn i kobiet w USA nie używało żadnego zabezpieczenia przed HIV i chorobami przenoszonymi drogą płciową, gdy robili to ”pierwszy raz” – dodaje portal.
To jednak nie wszystko, ponieważ mieszkańcy Stanów Zjednoczonych mają w ciągu całego życia średnio aż 20 partnerek seksualnych. Większymi rekordzistami pod tym względem są tylko Kanadyjczycy (27 kochanek) i Australijczycy (24 kochanki). Z kolei Francuzi przyznają się do 19 partnerek, Brytyjczycy do 17, a Meksykanie do 15.
Co ciekawe, kobiety z tych krajów nie są tak rozwiązłe seksualnie, jak mężczyźni. Amerykanki, Brytyjki i Francuzki uprawiają seks średnio z 10 mężczyznami, Kanadyjki z 9, a Włoszki z 8.
Ciekawe, które miejsce w rankingu seksualnych ryzykantów zajęliby Polacy?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Akademia Szczęścia Dobrych Żon (A to ciekawe!) <== 50 tysięcy zł czesnego!
Skusiłabyś się?
Portret współczesnej 14-latki: Sypia ze starszymi panami, jest seksualnie niewyżyta
Agresja seksualna jest na topie już w gimnazjum.