Tematyka, jaką zajmują się tabloidy, jest zazwyczaj dopasowana do potrzeb odbiorców. Tym razem na stronie internetowej „Super Expressu" pojawił się krótki artykuł: „Jak udawać orgazm, by uwierzył?". Niestety ten artykuł nie świadczy najlepiej o jego autorze.
Instruktaż jest bardzo prosty i nie wymaga ukończenia szkoły aktorskiej. Nie wiemy, czy traktować to jako żart, czy raczej jako poradnik gejszy...
„Wiesz, dlaczego kobiety udają orgazm? Bo mężczyźni udają grę wstępną. Zasadniczo lepiej nie udawać (choćby dlatego, że może to wejść w nawyk), ale są sytuacje, kiedy trzeba. Jak go nabrać?
Zacznij od cichego pojękiwania. Kobiecy orgazm średnio trwa ok. 10 sekund, dłuższe jęki mogłyby sugerować, że seks ci zaszkodził... Kiedy uznasz, że on lada moment eksploduje, porzucaj głową na wszystkie strony i zwiększ tempo ruchów biodrami. Dodaj do tego kilka, kilkanaście szybkich, a jeszcze lepiej, coraz szybszych oddechów. W kulminacyjnym momencie wstrzymaj oddech i po chwili możesz znowu zacząć szybciej oddychać i jęczeć.
Napnij mięśnie pochwy. Wygnij plecy, wypręż się. Jeśli potrafisz, możesz napinać także mięśnie twarzy. Możesz wreszcie nagle znieruchomieć i udawać wielki wstrząs. Twój mężczyzna będzie wniebowzięty".
Na temat skuteczności technik nie ma słowa, ale pewnie praktyka uczyni mistrzynię...
Polecamy Papilotkom nie wierzyć w tego typu bzdury i w żadnym wypadku nie stosować się do porad dotyczących z seksu czerpanych z tego typu gazet.