Uwodzenie płci przeciwnej jest sztuką skomplikowaną. Wiadomo - ilu podrywaczy, tyle sposobów na zdobycie partnera, jednak zdaniem psychologów nic tak nie działa na facetów i kobiety jak myśl, że osoba, którą są zainteresowani jest… zajęta.
Z tego względu amerykański serwis FakeGirlfriend.co stworzył dla panów nietypową usługę, która umożliwia im zbudowanie wizerunku osoby zajętej i rozchwytywanej. Wystarczy, że mężczyzna zapisze numer telefonu operatora usługi w komórce, opatrzy go wymarzonym damskim imieniem i w razie potrzeby wyśle do niego wiadomość. W zamian „partnerka” odwdzięczy mu się kilkoma SMS-ami i nagraną wcześniej wiadomością głosową. Po co to wszystko? Twórcy radzą, by korzystać z tego narzędzia w towarzystwie. Znajomi zaczną wówczas postrzegać taką osobę jako kogoś niezwykle towarzyskiego.
Okazuje się jednak, że to nie pierwsza tego typu usługa na rynku. Jakiś czas temu uruchomiono także CloudGirlfriend.com, czyli serwis za pomocą którego Amerykanie mają możliwość stworzenia wirtualnej dziewczyny (a konkretnie jej konta na Facebooku). Wymyślona ukochana wypisuje miłosne wyznania na facebookowych ścianach użytkowników, wzbudzając zachwyt znajomych i drżenie serc potencjalnych rywalek.
Może zatem warto skorzystać z tych trików i dzięki nim upolować wymarzonego faceta? Jeśli chłopak, który nie zwracał na ciebie do tej pory uwagi, zauważy, że adoruje cię nieustannie jakiś wielbiciel - z pewnością się tobą zainteresuje. Poproś więc najlepszą przyjaciółkę, aby założyła fikcyjne konto na Facebooku jako mężczyzna i od czasu do czasu wrzuciła na twoją tablicę jakiś pikantny post lub wysłała ci kilka SMS-ów z prośbą o randkę. Pamiętaj – nic nie zadziała tak skutecznie, jak „chwyt na zajętą”!
Więcej podobnych newsów znajdziesz na Hanter.pl
Zobacz także:
Przedwczesne szczytowanie: "Orgazm na zawołanie" krępuje i zawstydza kobiety
Jedne udają orgazmy, inne przeżywają je przedwcześnie.
Ilu miałaś kochanków? (Sprawdź, czy faceci uważają Cię za zdzirę!)
Pewne fakty z seksualnej przeszłości mogą sprawić, że mężczyzna traci szacunek do swojej partnerki.