Co jest potrzebne to stworzenia szczęśliwej rodziny? Okazuje się, że miłość wcale nie wystarczy! Brytyjscy naukowcy ogłosili ostatnio swoją dosyć kontrowersyjną teorię. Badacze twierdzą, że o powodzeniu w związku decyduje... waga obu partnerów, a raczej określone proporcje w sylwetce kobiety i mężczyzny.
Naukowcy przez cztery lata obserwowali 169 par małżeńskich poniżej 35. roku. Zakochani co jakiś czas musieli wypełniać ankietę, w której opisywali swoje relacje w związku. Wyniki eksperymentu okazały się zaskakujące. Małżeństwom, w których kobieta miała znacznie niższą wagę ciała niż jej mąż układało się znacznie lepiej niż tym, gdzie te proporcje były równe bądź zupełnie odwrotne.
Skąd wynika ta niecodzienna zależność? Badacze zwracają tutaj przede wszystkim uwagę na określone samopoczucie kobiet. Szczupła żona czuje się bardziej atrakcyjna. Jest również pewna, że nadal podoba się swojemu mężowi. Co innego panie, które ważą więcej niż ich mężczyźni. Kobiety takie nie mogą zapomnieć o swoich kompleksach. Niskie poczucie własnej wartości odbija się z kolei bardzo niekorzystnie na relacjach w związku.
Co ciekawe, korzystając z tych rewelacyjnych doniesień naukowców, portal The Daily Mail postanowił zbadać kondycję małżeństw celebrytów. Badania te rzucają podobno nowe światło na rozpad małżeństwa Jennifer Lopez i Marca Anthony'ego. Sławna piosenkarka jest przecież znacznie bardziej masywna niż jej mąż. Co innego małżeństwo Victorii i Davida Beckhamów. Podobno to właśnie dzięki odpowiednim wagowym proporcjom ich związek jest tak udany.
Czyżby więc sekret udanego małżeństwa wreszcie został rozwiązany? Wydaje nam się, że nie jest to jednak taka prosta sprawa...
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Gdzie najbardziej lubimy się kochać? (W sypialni, kuchni, a może w łazience?)
Co jest na szczycie toplisty miejsc najlepszych do uprawiania seksu?
Seks analny, prezerwatywy, stosunek przerywany - tego zakazują wiernym księża!
Seks analny, stosunek przerywany i zabawy erotyczne - to tylko niektóre formy współżycia, które są zakazane przez religię.