Gdy związek się rozpada, myślimy, że na początku było tak dobrze – dlaczego więc nie wyszło? Z dużym prawdopodobieństwem dlatego, że zostały popełnione typowe błędy. A skoro są one typowe, to znaczy, że można ich uniknąć.
Mój facet ciągle mnie zdradza...
Kontrolowanie partnera
Ta chęć omamia – to dobre słowo – niemal wszystkich w początkowej fazie związku. Chodzi o pragnienie nieustannego spędzania czasu z partnerem, a nawet kontrolowania jego spraw i sprawowania nadzoru nad sposobem, w jaki żyje. Im szybciej jednak zdacie sobie sprawę, że związek tworzy dwoje odrębnych (!) ludzi, tym większa szansa, że się wam ułoży. Pamiętaj, że nie jesteś w stanie kontrolować nikogo, tak jak i sama nie chciałabyś być kontrolowana. Relacja partnerska w dużej mierze opiera się na zaufaniu – nie wolno o tym zapominać.
Pewność, że wszystko samo się ułoży
To błąd popełniany zwłaszcza przez osoby niedoświadczone albo dopiero budujące swój związek. Początki zawsze są przyjemne, ale co potem? To nie jest kwestia szczęścia, daru od losu, tylko waszej pracy i zaangażowania. Wszyscy powinni o tym pamiętać. Każdy wysiłek, który włożycie w relację, zaprocentuje. Tymczasem wiele par w ogóle się nie stara, nie rozwiązuje konfliktów na bieżąco i liczy, że „jakoś to będzie”. Tylko dlaczego miałoby być, skoro w związku nie ma dobrej energii? To wy ją wytwarzacie.
Nierealne oczekiwania
Zarówno względem partnera, jak i związku. Nierealne oczekiwania dobiły już niejedną parę. Ogromnym błędem jest patrzenie na partnera przez pryzmat własnych tęsknot i pragnień, bez skonfrontowania ich z rzeczywistością. Pamiętaj, że wiążesz się z człowiekiem, a nie ze swoimi wyobrażeniami na jego temat. To samo dotyczy związku. Na pewno macie jakieś założenia dotyczące relacji (np. partner będzie miał zawsze dla mnie czas, wkrótce razem zamieszkamy, nigdy nie będziemy się kłócić) – upewnijcie się tylko, że są to założenia, które mają szansę się zrealizować.
Brak świadomości, że związek się zmienia
Relacja podlega ewolucji, jak wszystko w przyrodzie. Powtarzając za Heraklitem z Efezu, jedyną stałą rzeczą jest zmiana. Dobrze być na to przygotowanym. Pamiętać, że początkowa euforia w końcu zaniknie (to normalne!), pojawią się problemy i trudności. Związek nie będzie bez końca miesiącem miodowym. Dlatego gdy mija okres tzw. motyli w brzuchu, wiele par zaczyna odczuwać pustkę i znudzenie. Tymczasem rozsądne i dorosłe podejście do tematu pozwoli romantycznym początkom przemienić się w końcu w związek dojrzały.
Fot. Unsplash.com
Uleganie pokusom
Zapamiętaj: związek, zwłaszcza długotrwały, w znacznej mierze polega na unikaniu pokus. I na opieraniu się im za wszelką cenę. Jeśli zaczynasz szukać atrakcji poza relacją, pozwalasz sobie na coraz więcej w kontaktach z innymi mężczyznami albo brniesz w znajomość, która może twojemu związkowi bardzo zaszkodzić, popełniasz błąd, który może być brzemienny w skutkach. I żeby było jasne – to dotyczy zarówno ciebie, jak i partnera. Wystawianie się pokusom jak na tacy musi sprowadzić na was katastrofę. PS Skasuj swoje konta w portalach randkowych.
Rzucanie się na głęboką wodę
Jesteście w sobie niepoprawnie zakochani, świata poza sobą nie widzicie. To zupełnie normalne, a jakże przyjemne. Nie radzimy wam, abyście ochłonęli, ale może jednak… ochłońcie. Niedobrze byłoby bowiem pomylić fascynację i pożądanie z prawdziwym, dojrzałym uczuciem – to drugie przyjdzie z czasem! Dużym błędem jest zwłaszcza rzucanie się na głęboką wodę, czyli zaręczanie się po miesiącu i ślub po dwóch. Jeśli zastanawiasz się, skąd tyle rozwodów, to właśnie stąd.
Wyolbrzymianie wpadek
Problemy i wpadki się pojawią. Będą między wami zgrzyty. Dacie sobie z nimi radę, pod warunkiem, że do tematu podejdziecie rozsądnie i nie będziecie obwieszczać rozstania z powodu jednej sprzeczki. Częstym błędem niedoświadczonych osób jest wyolbrzymianie trosk i trudności. Partner zawiódł raz – myślimy, że już nigdy nie będzie można mu zaufać. Doszło do kłótni – zakładamy, że chyba do siebie nie pasujemy. Ktoś powiedział o jedno zdanie za dużo – nie umiemy o tym zapomnieć. Taka małostkowość, pod warunkiem, że są to błahostki nierzutujące na związek – nie służy niczemu dobremu.
Fot. Unsplash.com
Nieumiejętność rozluźnienia atmosfery
Wiecie już, że wyolbrzymianie wpadek nie może przysłużyć się związkowi. Problemy należy rozwiązywać od razu i wyciągać z nich wnioski. Tymczasem gdy po sprzeczce oboje siedzicie naburmuszeni i nikt nie chce pierwszy wyciągnąć ręki na zgodę, trudno będzie wam przetrwać. Każdy związek potrzebuje luzu, szczególnie (!) w chwilach kryzysu. A konflikty warto rozwiązywać od razu – inaczej napięcie staje się nie do zniesienia. Tuż po kłótni wystarczy partnera przeprosić, przytulić, złapać na rękę. Tym staje się to trudniejsze, im dłużej z tym zwlekacie.
Uleganie presji otoczenia
Wszystkie koleżanki wzięły już ślub, więc czujesz żal do partnera i zaczynasz na niego naciskać. Rodzice pytają, kiedy będziecie mieli dzieci, więc pytasz o to samo, tyle że mężczyznę, z którym się związałaś. Znajoma pochwaliła się, że kupiła dom, więc jesteś wściekła, że wciąż mieszkacie w kawalerce… Stop. Jeśli związek ma być udany, trzeba koniecznie z dystansem traktować to, co dzieje się dookoła, a informacje i wszelkie rady jednym uchem wpuszczać, natomiast drugim – wypuszczać.
Wyznania singielek: Podobam się facetom, ale wolę być sama
Tolerowanie złego zachowania
Musisz nauczyć się odróżniać to, co jest okej (drobna sprzeczka jest okej) od tego, co jest nie do zaakceptowania. Chodzi o złe zachowanie, dla którego nie ma usprawiedliwienia. Przemoc psychiczna i fizyczna, zdrady, oszustwa to jedno. Ale mowa też o pozornych drobnostkach, z których składa się życie. To np. notoryczne niedotrzymywanie słowa, ignorowanie twoich odczuć i potrzeb, egoizm, a nawet bycie przyklejonym do telefonu, gdy jesteście razem. Jeśli nie zareagujecie w porę, złe zachowania będą się nasilać. W każdej relacji istnieją granice, których się nie przekracza.
RAF
/img2.papilot.pl/800w/2018/05/clem-onojeghuo-14334_1525426029.jpg "Fot. Unsplash.com")
/img2.papilot.pl/800w/2018/05/cody-black-32775_1525426043.jpg "Fot. Unsplash.com")
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej