Jesteś przekonana, że Twój ukochany jest w pełni usatysfakcjonowany Waszym pożyciem intymnym? Uważasz, że jesteś dla niego tą jedyną i nawet przez myśl mu nie przeszło, by spróbować mocniejszych wrażeń z kimś innym? Chyba czas na otrzeźwienie. Okazuje się, że zdecydowana większość mężczyzn ma na swoim sumieniu grzeszne myśli, czasami także czyny... O czym rozmyślają w czasie miłosnych uniesień ze stałą partnerką? Jakie są ich seksualne marzenia? Brytyjski „Cosmopolitan” przeprowadził szeroko zakrojone badania, które przynoszą bardzo ciekawe odpowiedzi na nurtujące nas pytania.
Pierwszy wniosek płynący z tego sondażu nie jest szczególnie przyjemny. Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej co drugi zaręczony mężczyzna wyobraża sobie seks z inną kobietą. I wcale nie chodzi o gwiazdę kina czy inną niedostępną kochankę, ale bardzo często niegrzeczne myśli krążą wokół Waszej wspólnej znajomej. To nie koniec ciekawostek w tej kwestii. Niemal co piąty żonaty mężczyzna wyobraża sobie seks z koleżanką z pracy – donosi „Daily Mail”. Z kim jeszcze chcieliby się przespać i co kręci ich najbardziej?
Kolejna kwestia była raczej do przewidzenia. Przynajmniej 40 proc. mężczyzn przyznaje się do oglądania pornografii. Co dziesiąty facet robi to codziennie i ukrywa ten fakt przed partnerką. Jeszcze mniej pocieszający jest kolejny wynik – co czwarty mężczyzna miał bliski kontakt z tancerką erotyczną, która wykonywała dla niego prywatny pokaz. Z kolei 15 proc. panów umówiło się na seks z inną kobietą poznaną na Facebooku.
Badanie wykazało sporą hipokryzję rodzaju męskiego. Zapytano ich również, czy byliby w stanie związać się z kobietą, która ma na koncie wielu partnerów seksualnych. Zdecydowana większość z nich odrzuciła taką możliwość. Równocześnie sami chcą być doświadczonymi kochankami z długą listą „zaliczonych” kobiet.
Sondaż przeprowadzono na terytorium Wielkiej Brytanii, ale podejrzewamy, że ma sporo wspólnego także z polską rzeczywistością. Mężczyźni aż tak się nie różnią. Cząstkowe dane mówią także o tym, że ok. 10 proc. panów płaci za seks, a 75 proc. zdarzyło się wysłać komuś swoje nagie zdjęcie. Wszystko to brzmi nie najlepiej, ale nie zabrakło miłej niespodzianki – niemal połowa uznała, że najbardziej intymną formą kontaktu pomiędzy kobietą i mężczyzną jest... pocałunek.
Co trzeci badany mężczyzna przyznał się do tego, że patrzy z pożądaniem na partnerkę swojego przyjaciela i chętnie zaciągnąłby ją do łóżka. Taka sama grupa panów nie może się pozbyć myśli, że ciekawym urozmaiceniem życia erotycznego, byłaby wspólna noc z byłą dziewczyną! Czy to tylko niewinne marzenia? Niestety, często swoje plany realizują. Aż 42 proc. mężczyzn przyznało się do zdrady. Zdecydowana większość z nich bardzo tego żałuję, a jedynym motywem miała być nuda w związku. To jednak marne pocieszenie.
Jeśli mowa o nudzie w związku, to co najchętniej zmieniliby w swoim życiu seksualnym? Czego chcieliby spróbować? 36 proc. marzy o powiększeniu „portfolio” swoich kochanek, a 32 proc. ma ochotę na seks w mniej oczywistych okolicznościach przyrody. Część z nich zrealizowała swoje plany. Niemal 40 proc. ma na swoim koncie seks-taśmę, prawie 30 proc. próbowało seksu w klimacie sado maso, a ponad 20 proc. - seksualnego zniewolenia. To jednak nic w porównaniu z ich największym marzeniem. Jest nim seks w trójkącie, na co wskazuje ponad połowa panów. Jakie jeszcze mają tajemnice?