Sięgnął po mój telefon i rozpętała się wojna!

Drogie Papilotki, proszę o radę w sprawie zazdrosnego chłopaka...
Sięgnął po mój telefon i rozpętała się wojna!
21.09.2010

Witam Drogie czytelniczki Papilota

Piszę do was z następującym problem.

Mam chłopaka, jestem z nim 13 miesięcy ale czasem odczuwam brak spotykania się tylko ze swoimi koleżankami. Jestem młoda chciałabym się jeszcze wyszaleć. Z chłopakiem jest mi dobrze jest troskliwy czuły romantyczny i przystojny, naprawde prawie ideał, ale czasem to aż przeszkadza. Zawsze był strasznie zazdrosny, pewnego dnia gdy miałam się spotkać z kolegą normalnie mi pozwolił iść, nie było żadnego ALE.

Otóż któregoś dnia, pojechałam z przyjaciółką za miasto do pubu, do moich znajomych. Było świetnie! Był tam ten kolega o którym wcześniej wspomniałam. Tańczyliśmy, śpiewaliśmy. ogólnie dobrze się bawiliśmy. No ale wkoncu musiałyśmy już z przyjaciółką wracać. Tej samej nocy miał u mnie nocować mój chłopak. Spotkałam się z nim i poszliśmy do mnie. Szybko usnęłam.

Rano się obudziłam, a jego już nie było. Postanowiłam, że zadzwonię. Był bardzo zły, nie wiedziałam co się dzieje. Spotkałam się z nim o 8 rano, powiedział mi, że w nocy dostałam smsa od tego kolegi, napisał ze tęskni. (Nie rozumiem jakim prawem w ogóle wziął mój telefon!!) Mój chłopak zaczął z nim pisać. Podszył się pode mnie, i zaczął kusić tego kolegę. W końcu kolega się nakręcił i napisał, że zaprasza mnie do siebie do domu (Tak ten kolega był pijany!). Chłopak ze mną zerwał, mimo że ja nic nie zrobiłam.

Następnego dnia, mój (już) EX powiedział że jednak może mi znów zaufać i być ze mną, ale na jego warunkach: zero kontaktu z tym kolegą, zero wyjść z osobami których on nie zna, w ogóle ograniczone wyjścia samej. Jestem zła, bo ja nic nie zrobiłam, nie zdradziłam go. Tamten kolega był pod wpływem alkoholu, a ja nie chcę czuć się po powrocie do mojego chłopaka jak w złotej klatce..

 

Uwieżcie że rozmowa była nie jedna, ale on dalej trzyma sie swojej wersji że to moja wina itp..

Pomożcie mi i doradźcie

Pozdrawiam

Polecane wideo

Komentarze (156)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 07.12.2011 17:01
jestem po 4 letnim zwiazku z chorobliwie zazdrosnym chlopakiem. bardzo go kochałam i chyba nadal kocham ale nie da sie tekiego zachowania wytrzymac. Ulegniesz raz ( nie bedziesz wychodziła do znajomych) to potem bebdzie przegladał Twoj telefon, facebook itp caly czas bedzie znajdywał powody d zazdrosci. bedzie bolało ale odpuść ...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.10.2011 20:18
rozumiem zakaz spotykania się z tym kolegą, bo wydaje mi się, że on coś do Ciebie czuje, ale uważam, że to Twój chłopak źle się zachował, nie powinien czytac Twoich smsów ani tym bardziej pisac z nim. Poza tym to przecież nie Twoja wina, że Twój kolega zgodził się na spotkanie z Tobą, przecież tak naprawdę Ty spotkania nie zaproponowałaś. Bo o co tak naprawdę Twój chłopak jest zły? O to, że podobasz się temu koledze?
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.08.2011 09:26
miałam identyczną sytuacje . i też z chłopakiem się kłóciłam . po mimo, że go kochasz to powiedz mu że albo ci ufa albo koniec bo w końcu zaufanie to podstawa ,
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.06.2011 19:44
kretyn i psychol- zostaw go a z kolegą się prześpij na złość debilowi :P
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.05.2011 09:13
Same Feministki? a co ona oczywiscie niewinna... dobre sobie skoro ma faceta po kiego z drugim tanczy?? wg. Chore do potegi.. mowisz ze kochasz a masz w dupie
odpowiedz

Polecane dla Ciebie