Kulturalny człowiek. Kto to taki? Ktoś, kto podziękuje za ustąpienie miejsca, nie zwyzywa wszystkich napotkanych ludzi tylko za to, że JEGO dzień nie był najlepszy? Niech ktoś mi pomoże odpowiedzieć na pytanie, gdzie podziali się kulturalni ludzie?
Rozumiem, czasami mamy ciężki dzień, coś nam nie poszło, znowu się nie udało. Tylko dlaczego musimy swoje frustracje odbijać na niewinnych, przypadkowych ludziach?
Najbardziej przerażające jest jednak czytanie portali internetowych, gdzie każdy człowiek jest anonimowy i wypisuje komentrze obrażające innych. Nie rozumiem, jak można zachowywać się w taki sposób. To, że ktoś ma odmienne zdanie na jakiś temat, nie upoważnia nas do wyzywania i wytykania braku racji. Oponent ma rację - swoją.
Żyjemy w państwie, w którym kiedyś o wolność słowa ludzie walczyli nie po to, aby teraz wykorzystywać to w drugą stronę, tylko po to, aby dyskutować, wymieniać się poglądami w KULTURALNY sposób. Chociażby z szacunku do ludzi, którzy o to walczyli, popatrzmy, jak z tego korzystamy i ile nam to dało.
Mam wrażenie, że na portalach społecznościwych spotykają się 13-latki przechodzące trudny okres, burzę hormonów. Nie mają jak się wyładować, więc pokazują swoje "najlepsze" strony oratorskie. Anonimowość nam nie służy, daje zbyt dużo swobody, pozwala obrażać innych, jakby faktycznie zrobili coś złego. A oni mają tylko inne zdanie.
Apeluję o kulutrę! ludzie... Szanujmy się.