Co jest takiego w tej pysznej czekoladzie?
Po pierwsze kofeina. W tabliczce jest jej około 10 mg - to na szczęście niewielka dawka w porównaniu z filiżanką kawy, ale zawsze coś. Dużo gorzej brzmi nazwa teobromina, która pobudza czynność serca i działa moczopędnie. Wyobraźcie sobie, że jest tak szkodliwa dla zwierząt, że dwie tabliczki czekolady mogą zabić ważącego 25 kilogramów pieska. Kolejny narkotyk to psychoaktywny anandamid. W dużych ilościach może spowodować nawet poronienie u ciężarnej kobiety!
Ostatnia na liście skazańców jest fenyloetyloamina - psychoaktywny środek, na bazie którego otrzymuje się np. amfetaminę. Czasem nazywana jest „hormonem miłości”, bo odgrywa ważną rolę w stanie zakochania.
Nie martwcie się, mimo obecności tych wszystkich substancji, w USA panuje moda na czekoladowe kuracje, które leczą apatię i wyczerpanie nerwowe. Poza tym czekolada to niezastąpiony afrodyzjak, który docenił sam Casanova.
Poczęstuj kuferkiem pełnym czekoladowych ciasteczek swojego faceta. To będzie niezapomniana noc. Kupisz go na www.chocolate.com. Kosztuje $16.