Nikogo nie powinien zdziwić fakt, że alkohol fatalnie wpływa na nasze zdrowie. Zazwyczaj gdy pojawia się taki temat, większość osób mówi głównie o jego negatywnym działaniu na pracę mózgu czy wątroby. Tymczasem okazuje się, że procenty – a w szczególności te z bąbelkami – bardzo szkodzą też zębom.
Przeczytaj też: Czy temperatura 36,6 jest normalna? To już nie jest aktualna norma!
Jakie napoje są głównym wrogiem pięknego uśmiechu? Cola-Cola, a także inne słodkie, gazowane produkty. Niespecjalnym sprzymierzeńcem okażą się także słodkie, kolorowe propozycje. Czy to wszystko? Nic z tych rzeczy. Dentyści nie mają wątpliwości, że równie źle działa na szkliwo… prosecco.
Dlaczego? Problematyczny jest jego skład. Warto bowiem wiedzieć, że tego typu wino zawiera dużo cukru oraz kwaskowości. Wszystko to przenika do szkliwa i prowadzi do silnych przebarwień. Oczywiście nie stanie się to po jednej lampce, ale gdy mowa o regularności, już tak.
Prosecco jest wyjątkowo problematyczne, ponieważ jest napojem o stosunkowo słodkim smaku, wszechobecnym, niedrogim, o wysokiej zawartości cukru, kwaśnym i gazowanym. Wszystkie te aspekty sprawiają, że jest on niezwykle popularny i dostępny w dużych ilościach dla każdego. Ciągłe narażanie na cukier w jamie ustnej powoduje, że próchnica zaczyna się rozwija również w przednich zębach. Prosecco ma niebezpieczną moc powodowania próchnicy, stąd nazwa zęby prosecco – tłumaczy dr Sahil Patel z Marylebone Smile Clinic.
Ekspert dodaje, że jedząc słodycze czy pijąc słodkie napoje, trzeba podwójnie dbać o higienę jamy ustnej. Tego typu dieta zwiększa ryzyko próchnicy. W związku z tym najlepszym rozwiązaniem będzie mycie zębów po każdym posiłku – w tym także po spożywaniu słodkich napojów i trunków.
Źródło: Radio Zet
Przeczytaj też: Napoje, które fatalnie wpływają na nasz organizm. Regularne picie może powodować udar!