W jadłospisie wielu Polaków zaczęły pojawiać się ostatnimi czasy produkty zapomniane, które nie cieszyły się zazwyczaj za dobrą sławą. Co ciekawe, poza graniami Polski od dawien dawna uważa się je za prawdziwe frykasy. Jakie nowinki warto włączyć do swojego jadłospisu?
Zobacz także: Ten słynny meksykański sos sprawia, że każde danie rzuca na kolana. Zachwyca pikanterią i... czekoladowym posmakiem
W polu kulinarnym Polacy przeżywali w ostatnich latach fascynację egzotycznymi smakołykami wywodzącymi się z Azji, czy z Ameryki Południowej. Na terenie naszego kraju powstała ogromna liczba sklepów z podobną żywnością. Obecnie owa moda żywieniowa wciąż się umacnia, jednakże występuje obok niej kolejny godny zainteresowania trend. Otóż na polskich stołach po długich latach nieobecności zaczęły pojawiać się warzywa, cieszące się ogromną popularnością dekady temu, na przykład w latch sześćdziesiątych, czy siedemdziesiątych. Do dotychczas traktowanych po macoszemu warzyw należy na przykład brukiew, biała rzepa oraz skorzonera.
Warto mieć na uwadze, że to nie tylko bardzo cenne źródła witamin i minerałów, które potrafią w niezrównany sposób stawiać na nogi, wzmacniając organizm i odporność, ale także prawdziwe rarytasy. Wielu cenionych szefów kuchni prowadzących restauracje uhonorowane gwiazdkami Michelin, na czele z René Redzepim, gwiazdą kopenhaskiej Nomy, nie wyobraża sobie bez nich gotowania. I my dajmy im szansę! Brukiew, biała rzepa, jak i skorzonera doskonale sprawdzają się w rozmaitych gulaszach, zupach, czy w sałatkach na ciepło.
Zobacz także: Przepyszna pizza w wiosennym wydaniu. Sekret jej fantastycznego smaku tkwi w jednym składniku