Tak zwana dzika kuchnia znów zaczęła być tematem, w jaki warto się zagłębić. Ostatnimi czasy zdobywa coraz większe grono zwolenników. Ogromna liczba smakoszy nie wyobraża sobie już bowiem kucharzenia, nie mając pod ręką pędów sosny, listków babki lancetowatej, czy aromatycznych owoców czeremchy zwyczajnej i tarniny. Na czym polega ten niezwykły trend i dlaczego warto się nim zainspirować?
Zobacz także: Sosna na stres, ylang ylang na lęki. Uzdrawiamy emocje zapachami
Wiele zainteresowanych gotowaniem osób znużyło się już odrobinę przygotowywaniem posiłków wyłącznie z tego, co oferują nam popularne markety. Tęsknimy nie tylko za ekologiczną nieprzetworzoną żywnością, ale także i za nietypowymi smakami. To dlatego zaczęto zwracać uwagę na dzikie rośliny jadalne, które przez wieki były bardzo często wykorzystywane w kulinariach, jak i w medycynie naturalnej.
Trzeba przyznać, że ich bogactwo nie ma sobie równych. Lista dzikich jadalnych roślin, które rosną w Polsce, jest naprawdę długa - to ponad dwieście gatunków. Włączając je do swojej diety, nie tylko wzbogacimy smaki i aromaty potraw, czy napojów, ale także doskonale wpłyniemy na zdrowie. Tak zwana dzika kuchnia znów zaczęła być tematem, w jaki warto się zagłębić. Oto najzdrowsze dzikie rośliny o ciekawych walorach smakowych:
Przed spożyciem każdej dzikiej rośliny należy starannie ją zbadać, umyć i sprawdzić, jak powinna wyglądać jej obróbka.
Zobacz także: 7 przepięknych kolorów włosów, które będą modne wiosną. Są oryginalne i dodają wiele uroku