Mówi się, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Ale na co dzień wielu z nas je sobie odpuszcza. Powodem najczęściej jest brak czasu i zabieganie – spieszymy się do szkoły lub do pracy i wychodzimy z założenia, że po prostu zjemy później.
Zobacz również: Dietetycy policzyli, ile kromek chleba można zjeść dziennie, żeby nie przytyć
Ale kiedy “później” zmienia się w “za późno”? Zdaniem specjalistów od odżywiania ze zjedzeniem pierwszego posiłku danego dnia nie powinno się czekać w nieskończoność. Podali konkretną granicę, której nigdy nie powinniśmy przekraczać. Ile czasu po obudzeniu się należy zjeść śniadanie?
Fot. Unsplash
Według ekspertów od odżywiania pierwszy posiłek należy spożyć nie później niż godzinę po przebudzeniu. Im dłużej zwlekamy ze zjedzeniem śniadania, tym bardziej spada nasz poziom glukozy we krwi. Z kolei im niższy poziom glukozy, tym bardziej głód rośnie, a wraz nim ryzyko, że w końcu sięgniemy po szybką i niezdrową przekąskę “na szybko”, zamiast po wartościowy i odżywczy posiłek.
Pierwszy posiłek powinniśmy zjeść w przeciągu godziny od obudzenia się. Pozwoli to utrzymać poziom glukozy we krwi na odpowiednim, stabilnym poziomie. Jeśli tego nie zrobimy, nadmiernie się obniży, a w takiej sytuacji możemy być tak głodni, że łatwo o niewłaściwe wybory żywieniowe
- potwierdza w rozmowie z portalem haps.pl dietetyczka Hanna Stolińska-Fiedorowicz.
Ale niski poziom glukozy we krwi ma też inne negatywne konsekwencje. Powoduje problemy z koncentracją, co może odbijać się na produktywności w pracy albo zdolności do nauki. Warto więc pamiętać o śniadaniu nawet w najbardziej zabieganym dniu.
Zobacz również: Zaskakująca rzecz, która dzieje się z Twoim ciałem, kiedy nie zjesz śniadania