W sezonie na bazarkach pojawiają się truskawki, szparagi, fasolka czy bób, a my dalej chętnie kupujemy to zielone warzywo. Jest niedrogie, wytrzymałe i można przygotować z niego wiele różnych, smacznych dań dla całej rodziny. Do tego wykazuje wszechstronne właściwości zdrowotne i zawiera mnóstwo witamin. Czy to właśnie dlatego zostało okrzyknięte "królową kwarantanny"?
Zobacz również: 7 warzyw, których lepiej nie jeść na surowo
Przybyła do naszego kraju dzięki Królowej Bonie i czasami wydaje się bardziej polska, niż ziemniaki. To właśnie ona otrzymała od konsumentów koronę w czasach koronawirusa. Statystyki jasno pokazują, że wyszukiwanie tego hasła w sieci wzrosło o 50% względem poprzedniego roku.
Podczas kwarantanny Polacy kupowali je zdecydowanie częściej. Patrząc na jej szerokie zastosowanie - nic dziwnego.
Postrzega się ją jako ciężkostrawną, ponieważ często jest mieszana w bigosie z tłustym mięsem. Tymczasem może odmienić naszą dietę i zdrowie.
Kapusta, tak jak inne zielone warzywa, wykazuje szereg zdrowotnych właściwości. Oto niektóre z nich:
A to tylko wybrane z nich. Liście kapusty nasze babcie wykorzystywały na bóle reumatyczne, niewielkie rany, a nawet ukąszenia komarów.
Jednym z mniej znanych faktów jest to, że biała kapusta zawiera również tajemniczą witaminę U. Jest do konkretnie związek sulfonianu metioniny, który został wyizolowany z jej liści w 1966 roku.
Bardzo możliwe, że skrót pochodzi od angielskiego słowa ulcer, które po polsku oznacza wrzód.
Nie od dziś wiadomo, że to warzywo jest skuteczne w naturalnym procesie leczenia wrzodów. Z kolei Jay Kordich, stosujący lecznicze terapie sokami, wyleczył kuracją bazującą na ekstrakcie z kapusty nowotwór pęcherza moczowego.
Nic dziwnego, że w czasie epidemii chcieliśmy wzmocnić swoją odporność tą niezwykłą rośliną.
Zobacz również: 10 produktów, które działają na organizm odmładzająco. To prawdziwe eliksiry długowieczności
Źródło: mamadu.pl