W ciągu ostatnich kilku lat gluten znalazł się na cenzurowanym, a coraz większą popularnością cieszą się diety bezglutenowe. Ich zwolenniczką jest m.in. Anna Lewandowska, która na co dzień zdecydowanie go unika. Wiele osób uległo modzie na niejedzenie glutenu, ale na ten temat powstała też cała masa żartów i memów wyśmiewających demonizację tego powszechnego składnika, który jest obecny m.in. w pieczywie albo w innych produktach mącznych.
Zobacz również: Dieta bez glutenu - moda czy poważny problem?
Oczywiście unikanie glutenu jako ślepe podążanie za trendami w odżywianiu jest zupełnie czymś innym, niż rzeczywista nietolerancja tego białka. To schorzenie nosi nazwę celiakia i objawia się na różne bardzo nieprzyjemne sposoby, a w dodatku jest chroniczne, co oznacza, że występuje wręcz permanentnie. Nie bez powodu gluten często określa się mianem “cichy zabójca”, ponieważ niezdiagnozowana celiakia podstępnie atakuje i niszczy nasz organizm. Jak rozpoznać, czy ty też padłaś ofiarą glutenu? Zwróć uwagę na poniższe objawy.
Nietolerancja glutenu najczęściej objawia się w dolegliwościach związanych z jelitami, takich jak mdłości, wzdęcia, biegunka, ból w podbrzuszu czy zaparcia. Osoby, które skarżą się na takie przypadłości często są mylnie diagnozowane i wmawia im się, że cierpią na zespół jelita drażliwego. Z badan wynika, że to schorzenie dotyczy zaledwie ok. 10-15 proc. ludzkiej populacji. O wiele częściej przyczyną tych dolegliwości jest właśnie nietolerancja glutenu.
Nietolerancja glutenu może prowadzić zarówno do utraty wagi, jak i do zwiększenia masy ciała bez wyraźnego powodu. Dzieje się tak z powodu procesów zapalnych na poziomie komórkowym i zaburzeń metabolicznych. Oczywiście nagła zmiana masy ciała może być objawem szeregu innych chorób, ale często jest związana właśnie z nietolerancją glutenu, zwłaszcza jeśli towarzyszą jej objawy nieprawidłowego wchłaniania.
Fot. iStock
Istnieje bezpośredni związek między nietolerancją glutenu a zaburzeniami hormonalnymi, które mogą manifestować się jako nieregularny cykl menstruacyjny, nagłe wahania masy ciała, zespół napięcia przedmiesiączkowego albo zaburzenia snu. Zaburzenia w gospodarce hormonalnej spowodowane nietolerancją glutenu mogą występować ze zwiększoną mocą zwłaszcza w okresie dojrzewania, ciąży i menopauzy.
Nietolerancja glutenu bardzo często wiąże się z problemami z koncentracją, depresją, lękiem, bezsennością i zmęczeniem. Niektóre osoby z tym schorzeniem odczuwają zwiększoną drażliwość, mają słabą koncentrację oraz łatwo tracą ciąg myślenia. Są też bardziej podatne na migreny. Osoby uczulone na gluten zazwyczaj odczuwają bóle głowy 30-60 minut po jedzeniu.
Rogowacenie mieszkowe i opryszczkowe zapalenie skóry to dwie choroby skóry bezpośrednio związane z nietolerancją glutenu. Ich objawy obejmują swędzenie i wysypki, które mogą pojawić się na dłoniach, tułowiu, twarzy, pośladkach, łokciach oraz na linii włosów. O nietolerancji glutenu świadczą też osłabione i łamliwe paznokcie.
Fot. iStock
W przypadku nietolerancji glutenu wchłanianie niezbędnych pierwiastków i minerałów na odcinku jelitowym jest zaburzone. Dotyczy to również wapnia. Rezultatem mogą być problemy z zębami i jamą ustną: nadwrażliwość szkliwa, próchnica, ubytki i owrzodzenie jamy śluzowej. Jeśli dbasz o swoje zęby, ale nadal zauważasz problemy tego typu, przyczyną może być właśnie spożywanie glutenu.
Nietolerancja glutenu bardzo często wychodzi na jaw przy zdiagnozowaniu niedokrwistości, czyli anemii. Jej objawy to m.in. zmęczenie, duszność, bóle głowy, bladość skóry, a nawet zapalenie stawów. Żelazo jest słabo przyswajalne, ponieważ przy nietolerancji glutenu występują zaburzenia wchłaniania żelaza w jelicie.
Wiele osób z chorobami autoimmunologicznymi latami zmaga się z nietolerancją glutenu. Już sama celiakia jest chorobą autoimmunologiczną, w której układ odpornościowy atakuje własne komórki jelitowe po wejściu do niego glutenu. Problem pogarsza fakt, że ta choroba autoimmunologiczna zwiększa ryzyko rozwoju kolejnych, takich jak autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, autoimmunologiczna choroba wątroby, choroba Leśniowskiego-Crohna, cukrzyca, bielactwo nabłonkowe, reumatoidalne zapalenie stawów, a nawet stwardnienie rozsiane.
Zobacz również: Panicznie boję się glutenu! Dostałam na tym punkcie obsesji... Weronika, 24 l.