Nadwaga może wynikać z naprawdę różnych powodów i nie zawsze winny jest niepohamowany apetyt. Swoje robią także uwarunkowania genetyczne, choroby, przyjmowane leki, kondycja psychiczna i można tak jeszcze długo wymieniać. Faktem jest jednak, że bez względu na podłoże - w jedzeniu zawsze należy zachować umiar.
Zobacz również: 10 sposobów na TURBOodchudzanie. Nie da się zrobić tego szybciej
Czasami to wyjątkowo trudne, bo uczucie głodu atakuje w najmniej oczekiwanym momencie. Organizm domaga się kolejnej porcji i nie jesteśmy w stanie myśleć już o niczym innym. Cel jest jeden: jak najszybciej zapełnić żołądek. Kiedy dzieje się to zbyt często, odbija się to na naszej wadze.
Istnieją jednak sposoby, aby z tym walczyć. Nie każdy głód trzeba zaspokoić.
#1 Pragniesz nowych smaków
Zazwyczaj tuż po obiedzie pojawia się ochota na deser. To zupełnie naturalna reakcja organizmu, który domaga się większego urozmaicenia. Nawet najsmaczniejszy wytrawny posiłek po chwili staje się zwyczajnie nudny i trudno z tym walczyć. Dlatego warto ograniczyć porcję, by móc pozwolić sobie na smakołyk. Wystarczy nawet kostka czekolady.
#2 Ciągle sobie czegoś odmawiasz
Większość diet ma charakter eliminacyjny. Ograniczamy lub całkowicie rezygnujemy z węglowodanów, tłuszczów, mięsa i tak dalej. W efekcie ciągle jemy to samo i wreszcie pojawia się myśl, by na chwilę zapomnieć o sztywnych zasadach. To wtedy podjadamy - zazwyczaj mało zdrowo. Bardziej urozmaicony posiłek pozwala pozbyć się uczucia głodu na dłużej.
Zobacz również: Właścicielki płaskich brzuchów zawsze jedzą te rzeczy. Są tanie i bardzo skuteczne
#3 Twoja dieta nie jest zbalansowana
To wiąże się z poprzednim punktem. Chodzi o sytuację, gdy każdy twój posiłek wygląda niemal identycznie. Na śniadanie twarożek, na obiad kurczak z ryżem, a kolacja to zazwyczaj sałatka. Każdy organizm prędzej czy później znudzi się taką monotonią i właśnie dlatego tak bardzo chcemy spróbować czegoś nowego. To potrzeba bardziej psychologiczna, niż fizyczna.
#4 Jesz za mało
Każdy człowiek potrzebuje określonej ilości kalorii, by móc normalnie funkcjonować. Jedzenie to nie tylko przyjemność, ale także niezbędna do życia energia. Całkiem możliwe, że po prostu przyjmujesz za mało pokarmów i ciało domaga się wzmocnienia. Posiłek pozbawiony substancji odżywczych na pewno nie pomoże w przetrwaniu dnia. Prędzej czy później się złamiesz.
#5 Zapominasz o owocach i warzywach
Niektórzy ich nie lubią, inni uważają za zbyt kaloryczne. Żywność roślinna to jednak bomba witamin, a także sporo błonnika, który świetnie hamuje apetyt. To on odpowiada za objętość posiłku, a co za tym idzie - wypełnienie żołądka. Dietetycy sugerują, by przyjmować przynajmniej 3 porcje dziennie. Wtedy ryzyko podjadania jest znacznie mniejsze.
#6 Za mało pijesz
Wydaje się, że potrafimy odróżnić pragnienie od niedożywienia, ale to nie zawsze prawda. Organizm reaguje bardzo podobnie, więc czasami wystarczy sięgnąć po szklankę wody, by zaspokoić głód. Oddając mocz warto sprawdzić jego kolor i zapach. Jeśli jest delikatnie żółty (albo wręcz przezroczysty) i praktycznie go nie czuć - pijesz wystarczająco. W przeciwnym razie czas się nawodnić.
#7 To nałóg, a nie realna potrzeba
Czasami jemy z nudów. Żeby zabić czas, poprawić sobie humor albo szukając pretekstu do wyjścia z domu. To bardzo zgubne przyzwyczajenie, z którym należy walczyć. W jaki sposób? Cytowana przez thesun.co.uk dietetyczka sugeruje, by pozwolić sobie na przekąskę, ale dopiero za godzinę. Po tym czasie zazwyczaj dochodzimy do wniosku, że to była tylko chwilowa zachcianka.
Zobacz również: Trenerka zdradziła, co jeść, żeby schudnąć i nie czuć ciągle głodu. To naprawdę działa