Raport Państwowej Inspekcji Handlowej, która przeprowadziła ostatnio kontrole barów szybkiej obsługi, szokuje nieapetycznymi danymi. Wynika z niego, że aż 85% z nich oszukuje swoich klientów, serwując nieświeże posiłki albo zaniżając porcje.
Do tych faktów dotarli reporterzy RMF FM, którzy alarmują, że w polskich fastfoodach normą stało się zamienianie droższych składników na tańsze, np. bekonu na wędzonkę albo anchois na śledzie. Inspektorzy natrafili nawet na pizzę, w której żaden element nie zgadzał się z tymi podanymi w menu albo fasolkę po bretońsku, gdzie mięso stanowiło jedynie 7% całościowego składu.
Niestety, jeszcze większą plagą jest sprzedawanie dań przyrządzonych ze starych produktów. W jednym z kontrolowanych barów przywiezione właśnie, teoretycznie świeże mięso na kebaby, okazało się przeterminowane o tydzień! A nie wiadomo, ile dni po terminie przydatności do spożycia byłoby sprzedawane, gdyby nie szybka reakcja kontrolerów.
Być może szansą na ukrócenie tego typu procederów byłaby większa czujność klientów. Każdy z nas może zgłosić się do najbliższego oddziału Inspekcji Handlowej i zlecić przeprowadzenie kontroli w barze, który naszym zdaniem nie spełnia podstawowych wymogów. Gdyby nasze podejrzenia zostały potwierdzone specjalistycznymi badaniami, właściciel lokalu musiałby zmienić swoje nieuczciwe przyzwyczajenia…
Natasza Lasky
Zobacz także:
Picie coli może zabić!
Spożywanie codziennie dużych ilości najpopularniejszego napoju na świecie może obniżyć ilość potasu w organizmie i zagrozić naszemu życiu.
Spleśniałe hamburgery w Mc Donald’s!
Restauracje szybkiej obsługi oszczędzają, na czym mogą, niestety, kosztem zdrowia swoich klientów. Byli pracownicy lubelskiej restauracji przerwali wreszcie zmowę milczenia i odsłonili szokującą prawdę!