Najnowsze wyniki badań opublikowane w "Nutrients" m.in. przez dr Carrie Ruxton, znaną dietetyczkę ze Szkocji, rzucają nowe światło na spożycie jaj, które przez lata były niesłusznie piętnowane jako niezdrowe ze względu na zawartość cholesterolu. Jajka, będące skarbnicą białka i witamin, mogą mieć korzystny lub neutralny wpływ na zdrowie, co stanowi ważną informację dla osób dbających o zbilansowaną dietę.
Zobacz także: Sylwia Bomba schudła 30 kg. Ile aktualnie waży?
Badania przeprowadzone na uniwersytecie medycznym w Chicago wskazują, że to nie samo żółtko, a sposób jego przyrządzania może wpływać na negatywne skutki cholesterolu. Osoby z wysokim poziomem cholesterolu powinny zatem zwracać uwagę na to, jak jajka są przygotowywane, unikając smażenia na maśle i dodawania tłustych składników, jak bekon czy kiełbasa.
Dr Ruxton sugeruje, że spożywanie od siedmiu do czternastu jaj tygodniowo może przyczyniać się do redukcji masy ciała. Włączenie jednego do dwóch jaj dziennie do zbilansowanej diety może być jednym z elementów wspomagających odchudzanie. Jest to jednak tylko część większego obrazu zdrowego stylu życia, który ma wpływ na cały proces tracenia wagi.
Ekspertka zaleca włączenie jaj do diety zwłaszcza dla dzieci, nastolatków i osób starszych, które są szczególnie podatne na niedobory składników odżywczych. Jajka, będące źródłem witamin A, D, K, B2, B9, B12, E oraz minerałów takich jak wapń, fosfor, potas, żelazo i cynk, mogą znacząco przyczynić się do poprawy ich stanu zdrowia i samopoczucia.
Więcej informacji tutaj.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej