„Wszystko, co lubię, jest albo nielegalne, albo niemoralne, albo tuczące”. Na pewno nie raz spotkałaś się z takim stwierdzeniem, które okazało się prawdziwe zwłaszcza w pierwszej części. Niestety większość najsmaczniejszych potraw jest zarazem najbardziej kaloryczna, a spożywanie ich w nadmiarze może szybko odbić się na sylwetce.
Zobacz również: Te 3 życiowe wydarzenia sprawią, że na pewno przytyjesz. To wręcz nieuniknione
Są jednak osoby, które jedzą dosłownie wszystko, na co tylko mają ochotę, a w ogóle nie tyją. I wcale nie kryje się za tym zamiłowanie do sportu ani zaburzenia odżywiania. Jak udaje im się utrzymać nienaganną figurę bez odmawiania sobie jedzenia? Wygląda na to, że naukowcy wreszcie odkryli ich sekret.
In one of the most comprehensive studies of the genetics of obesity to date, a research team has identified rare gene variants that protect its carriers from putting on weight. https://t.co/kR0w39RP0u
— News from Science (@NewsfromScience) July 6, 2021
Okazuje się, że klucz do zagadki skrywają geny. Badacze doszli do takich wniosków na podstawie analizy sekwencji genów ponad 640 tys. osób z Meksyku, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, podaje serwis sciencemag.com.
Naukowcy skupili się przede wszystkim na mutacjach genów, które są związane z niższym lub wyższym wskaźnikiem BMI. Odkryli, że największy wpływ na masę ciała ma wyjątkowo rzadki wariant genu GPR75. Jego nosiciele ważą średnio o 5,3 kg mniej od pozostałych osób, a ryzyko otyłości w ich przypadku jest aż o 50 proc. mniejsze w porównaniu ze “zwykłymi śmiertelnikami”. Badacze szacują, że szczęśliwy gen występuje zaledwie u jednej na 3 tys. osób.
Naukowcy potwierdzili wnioski ze swoich badań w eksperymencie przeprowadzonym na myszach. Jedna grupa gryzoni została wyposażona w wariant genu chroniącego przed otyłością. Następnie obie grupy były karmione dietą bogatą w tłuszcze. Okazało się, że myszy z pierwszej grupy przybierały na wadze średnio aż o 44 proc. mniej niż zwierzęta z drugiej, niezmodyfikowanej grupy.
Badacze są pełni optymizmu w świetle swojego nowego odkrycia. Mają nadzieję, że dzięki niemu w przyszłości uda się opracować nowe metody zapobiegania otyłości, nadwagi oraz zaburzeń metabolizmu.
Zobacz również: Prawie połowa Polaków utyła w pandemii. Różnica na wadze jest naprawdę znacząca