Dla jednych Tłusty Czwartek to jeden z najbardziej wyczekiwanych dni w roku, ale inni najchętniej wykreśliliby tę datę z wszystkich kalendarzy. Mowa zwłaszcza o tych osobach, które pragną zachować szczupłą sylwetkę, a na co dzień trzymają zdrową dietę i nie pozwalają sobie na żadne szaleństwa w stylu cheat day. Gorzej jednak, jeśli w sekrecie marzą o tym, by móc pozwolić sobie na pysznego i słodkiego pączka. To kończy się jedną wielką frustracją.
Zobacz również: Słodkie ciacha na Tłusty Czwartek. Smacznego!
Mamy jednak dobrą wiadomość dla wszystkich osób, które do tej pory odmawiały świętowania Tłustego Czwartku w obawie przed tym, że przytyją. Istnieją skuteczne sposoby na spalenie niechcianych kalorii, dodatkowo czerpiąc z tego prawdziwą przyjemność. Przyjmijmy, że jeden pączek to ok. 300 kalorii. Co możesz zrobić, żeby je spalić - bez katowania się w klubie fitness?
Chyba nikogo nie dziwi, że ten sposób na pozbycie się dodatkowych kalorii znalazł się na pierwszym miejscu. Jest zdecydowanie przyjemny, a w dodatku wymaga pracy zespołowej, czyli obecności ukochanego. Godzina namiętnych igraszek to aż o 406 mniej kalorii! Oznacza to, że jeśli naprawdę się postaracie, spalicie jednego pączka w niecałą godzinę, bo zaledwie w 49 minut. Chociaż w tym przypadku kto chciałby skracać sobie przyjemność?
Jeszcze więcej kalorii spalicie, jeśli urządzicie sobie długą i zmysłową grę wstępną. Godzina namiętnych pocałunków to aż 196 kalorii na minusie, a dodatkowo prawdziwy zastrzyk hormonów szczęścia, czyli oksytocyny i endorfin.
View this post on Instagram
Jeśli uwielbiasz muzykę i na jej dźwięk nie możesz ustać w miejscu, mamy dla ciebie wspaniała wiadomość. Taniec to jedna z najskuteczniejszych metod, jeśli chodzi o spalanie kalorii – po Tłustym Czwartku i nie tylko. Niektóre style taneczne to aż minus 600 kalorii w godzinę! Chcesz spalić taką sumę? W takim razie tańcz salsę, sambę albo jive’a. Z kolei cza-cza pozwala na pozbycie się 550 kalorii, a romantyczne tango to minus 500 kalorii.
Czy istnieje bardziej przyjemny i relaksujący sposób na zakończenie całego dnia, niż gorąca kąpiel z bąbelkami? Okej, przyznajemy – chyba nic nie przebije podpunktu pierwszego z tej listy. Ale gorąca kąpiel to zdecydowanie drugi faworyt, jeśli chodzi o zwieńczenie dnia wypełnionego obowiązkami, a także kaloriami, a Tłusty Czwartek zdecydowanie podpada pod tę drugą kategorię. Dlatego jeśli z siłownią ci nie po drodze, koniecznie urządź sobie domowe spa i spędź godzinę w gorącej, aromatycznej kąpieli. W ten sposób spalisz ok. 105 kalorii. Być może nie wystarczy to na pozbycie się kalorii z jednego pączka, ale zawsze to jakiś początek.
Czy wiesz, że strach to twój sprzymierzeniec w walce z kaloriami? Wprawdzie nie polecamy tej metody na co dzień, bo w taki sposób można łatwo nabawić się ataków paniki albo traumy, ale jeśli jesteś fanką horrorów i lubisz od czasu do czasu poczuć gęsią skórkę, ta metoda spalania pączków po Tłustym Czwartku na pewno przypadnie ci do gustu. Musisz jednak przygotować się na prawdziwy horrorowy maraton, ponieważ godzina oglądania strasznych filmów i podskakiwania na kanapie w kluczowych momentach to 91 kalorii. Trochę za mało, aby spalić jednego pączka.
Fot. Unsplash.com
Jeśli natomiast nie jesteś fanką horrorów, postaw na komedie, które rozbawią cię do łez, albo znajdź inny sposób, aby zdrowo się pośmiać. To dlatego, że godzinny śmiech spala 80 kalorii. Im głośniejszy i bardziej szczery, tym lepiej, a w dodatku intensywny śmiech angażuje mięśnie brzucha – mimowolny trening!
Na koniec nie możemy nie wspomnieć o tej wyjątkowo przyjemnej metodzie spalania kalorii, czyli słodkim (niemalże jak pączki) śnie. Tak, możesz spalać kalorie nie robiąc zupełnie nic poza leżeniem i odpływaniem w błogi niebyt. Godzina snu to 63 kalorie na minusie. Wystarczy więc zaledwie 5 godzin i 17 minut, aby pozbyć się jednego pączka, a przecież zazwyczaj śpimy jeszcze dłużej. Możesz więc bez wyrzutów sumienia sięgnąć po kolejny słodki wypiek. W końcu Tłusty Czwartek jest tylko raz do roku!
Zobacz również: Jak przetrwać tłusty czwartek na diecie?