Co jakiś czas słyszymy o rewelacyjnych dietach, które pozwalają zrzucić zbędne kilogramy w dość krótkim czasie. Nie wszystkie są bezpieczne i nie wszystkie zostały sprawdzone przez specjalistów. Nie przeszkadza to jednak kobietom marzącym o smukłych sylwetkach. Często, z różnymi skutkami, stosują je na własną rękę.
Jedna z najbardziej spektakularnych przemian, które ostatnio nastąpiły, dotyczy Karoliny Szostak – dziennikarki sportowej. Gwieździe udało się schudnąć ponad 15 kilogramów. Jak sama przyznaje, nie stosowała specjalnej diety, ale post leczniczy dr Dąbrowskiej. Polega on na detoksie, natomiast spadek wagi stanowi czynnik uboczny. Organizm pozbywa się toksyn i tym samym zyskuje zdolność do samoleczenia. Post dr Dąbrowskiej docenia także Anna Popek. Dziennikarka i prezenterka telewizyjna odkryła metodę już jakiś czas temu. Stosuje ją zawsze w okresie wiosennym.
Karolina Szostak, komentując swoją przemianę, zaznacza, że nie było łatwo. Post wymaga dużego samozaparcia. Jedna chwila słabości sprawia, że trzeba zaczynać od nowa.
Zobacz także: Chcesz schudnąć? Tego nie rób!
Fot. Thinkstock
Składa się on z dwóch etapów. Tak jak wspomniałyśmy wcześniej, głównym celem jest detoks i przywrócenie organizmowi wewnętrznej równowagi. Pierwszy etap polega na głodówce. Może ona trwać kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt dni. Po tym czasie następuje okres stosowania zdrowej diety. Opiera się ona głównie na warzywach oraz owocach. Produkty te zawierają cenne składniki wspomagające proces oczyszczenia.
Niskokaloryczna dieta sprawia, że organizm zaczyna wchłaniać złogi, ponieważ potrzebuje składników, które może przetworzyć w energię. Tym samym dochodzi do trawienia wewnętrznego.
Dzięki postowi pojawi się także efekt odmłodzenia całego organizmu. Inne korzyści to wydłużenie życia, zapobieganie nowotworom oraz innym groźnym chorobom.
Fot. Thinkstock
Podczas pierwszego etapu spożywa się ok. 600 kcal dziennie. Do grupy produktów, które można jeść, zalicza się tylko warzywa niskoskrobiowe takie jak: kalafior, brokuły, marchew, buraki, ogórki, kabaczki, papryka, pomidory oraz inne. Ziemniaki są wykluczone z diety.
Warzywa je się na wiele sposobów. Na surowo, gotowane, pod postacią zupy czy leczo. Nie wolno spożywać produktów mącznych, cukru oraz wszystkich produktów przetworzonych. Nawet kasza czy ryż są poza grupą dozwolonych produktów.
Kuracja lecznicza polega także na jedzeniu niskoskrobiowych owoców – grejpfrutów, jabłek, cytryn oraz jagód. Dobrym pomysłem jest przygotowywanie z nich soków.
Podczas postu dr Dąbrowskiej można odczuwać różne przypadłości. Np. wymioty, biegunkę, nudności, osłabienie i bóle głowy. Nie należy się nimi przejmować. Są one efektem odtruwania organizmu. Jedynie w przypadku przedłużających się dolegliwości, trwających dłużej niż 3 dni, trzeba udać się do lekarza.
Zobacz także: 7 SUPERzdrowych produktów, które musisz włączyć do diety: Matcha, farro, black pudding...
Fot. Thinkstock
Kuracja dr Dąbrowskiej powinna być stosowana nie tylko przez osoby zmagające się z nadwagą i pragnące schudnąć. Tak naprawdę przyniesie sporo korzyści chorym na różne dolegliwości. Wśród nich można wymienić łuszczycę, trądzik, astmę, alergie, infekcje grzybicze, stwardnienie rozsiane, niedoczynność tarczycy, torbiele jajników czy mięśniaki macicy.
Wbrew pozorom metoda ta nie polega na głodzeniu się. Posiłki należy spożywać wolno i dokładnie przeżuwać każdy kęs. Nie da się jednak zaprzeczyć, że wymaga dyscypliny i samozaparcia. Karolina Szostak wyznała na łamach magazynu „Party”, że jej post trwał 6 tygodni. W tym czasie piła dużo soków warzywnych, a podstawę jej diety stanowiły ogórki, pomidory oraz marchewka.
Gratulujemy Karolinie Szostak. A wy zdecydowałybyście się na dietę dr Dąbrowskiej?