Żeby schudnąć, trzeba jeść... SŁODYCZE! (Tylko wtedy dieta będzie naprawdę skuteczna!)

Świetne informacje potwierdzone przez naukowców...
Żeby schudnąć, trzeba jeść... SŁODYCZE! (Tylko wtedy dieta będzie naprawdę skuteczna!)
19.10.2013

Myślisz o diecie? Marzysz o tym, by pozbyć się kilku zbędnych kilogramów i centymetrów w biodrach? Jesteś gotowa na wiele poświęceń, by osiągnąć swój cel? To dobrze, ale pod żadnym pozorem nie powinnaś przesadzać. Odchudzanie, choć kojarzy nam się z odmawianiem sobie wszystkich przyjemności, wcale nie musi być takie straszne. Mamy świetne informacje dla tych, którzy chcieliby spróbować zmienić swoje życie i ciało, ale nie mają do tego wystarczającej silnej woli i odwagi. Wyniki najnowszych badań udowadniają, że zdrowa i skuteczna dieta wcale nie musi być koszmarem.

Choć docierają do nas głosy, że aby schudnąć, nie można sobie pozwolić na żadne kompromisy, w rzeczywistości nie jest tak źle. Zbilansowany jadłospis wcale nie musi wykluczać drobnych przyjemności, do których masz słabość. A nawet nie powinien, bo wtedy nic z tego nie wyjdzie! Nawet 65 proc. osób, które zrezygnowały z kalorycznych przekąsek poniosło klęskę. Waga spadła, ale tylko na jakiś czas. Później wróciła do normy, a nawet ją przekroczyła. Co należy więc zrobić?

fit

W żadnym wypadku nie wolno wyeliminować ze swojej diety wszystkich teoretycznie niezdrowych i tuczących produktów, które do tej pory sprawiały nam największą przyjemność. Powinnaś jeść mniej i zdrowiej, ale słabości nie są wyłącznie do tego, by ostatecznie je eliminować. Niektóre wcale nie szkodzą. Uwielbiasz czekoladę, ciasteczka czy słodkie wino? Nie ma w tym nic dziwnego i groźnego. Pod warunkiem, że zachowasz umiar. Zdrowa dieta i ćwiczenia będą niezbędne, ale od czasu do czasu powinnaś wręcz przekąsić coś teoretycznie zakazanego.

Badania udowodniły, że 85 proc. osób, które podjęły walkę z nadprogramowymi kilogramami, ale mimo to pozwalały sobie od czasu do czasu na chwilę słabości (kilka kostek czekolady, ciastko z kremem po niedzielnym obiedzie lub kieliszek wina w czasie spotkania z przyjaciółmi), rzeczywiście schudło! Ale wyłącznie wtedy, kiedy do reszty zaleceń dietetyków i trenerów podchodzili na poważnie.

fit

To kolejny dowód na to, że dieta polegająca na całkowitej eliminacji niektórych produktów, zazwyczaj nie przynosi długotrwałych efektów. Odrobina słodkości pozwala nam się zrelaksować, a spokój umysłu także pomaga w odchudzaniu. Jeśli z nich zrezygnujemy – problemy zajadamy innymi, niekoniecznie zdrowszymi rzeczami. Pamiętajcie jednak, że zawsze ma być to niewielka porcja i tylko raz na jakiś czas.

Naukowcy mają więcej dobrych informacji – i znowu chodzi o czekoladę! Długoletnie badanie przeprowadzone na grupie ponad 8 tysięcy osób potwierdziło, że ten smakołyk ma na nas zbawienny wpływ. Statystycznie, zjedzenie porcji czekolady 3-4 razy w miesiącu, wydłuża nasze życie nawet o rok. Tutaj jednak uwaga – powinna to być prawdziwa czekolada z jak największą zawartością kakao. Tylko wtedy dostarczamy do organizmu antyoksydanty wpływające tak pozytywnie na nasze zdrowie. Chodzi o polifenole, które obecne są również czerwonym winie.

Polecane wideo

Komentarze (11)
Ocena: 5 / 5
Kama (Ocena: 5) 26.11.2018 23:56
Trzeba być twardym i ostro ruszyć do roboty. To nie może być 10 brzuszków dziennie - ot, tak, żeby po prostu poczuć, że coś się zrobiło, gdy w rzeczywistości nic się nie zrobiło. Ja wykupiłam pakiet porad dietetycznych od dietetyka online z Foodwise. Najpierw dostawałam przepisy i listy zakupów od dietetyka klinicznego, potem już, kiedy udało mi się wprowadzić podstawowe zmiany, regularnie się konsultowałam. Poza tym 3-4 razy w tygodniu chodzę na basen i zajęcia grupowe na siłowni :) 10 kg mniej :) A jak już człowiek przyzwyczai się do zdrowego jedzenia, to mu tak zostaje :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.01.2017 09:44
Myślę, że słodycze bez cukru można zjeść raz na tydzień, żeby uspokoić organizm. U mnie szybkie odstawienie skończyło by się tym, że po kilku dniach i tak bym się rzuciła na słodycze (takie zwykłe!). Raz w miesiącu zamawiam na stronie Swojskiej Piwniczki kilka czekolad bez cukru i mam na zapasie (pół tabliczki na tydzień) wyliczone :)
odpowiedz
lola (Ocena: 5) 01.12.2016 11:45
jestem przeciwniczką rygorystycznej diety i sama takiej nie stosuje, bo zaraz bym się nabawiła efektu jojo, ale fakt jest taki, że trzeba zmieniać nawyki, jak chce się schudnąć. ja od czasu do czasu (jak mnie przyciśnie) zjadam kawałek gorzkiej czekolady, a nie mlecznej, batonika bakaliowego (ale takiego naturalnego, bez słodzików, np. Oho) czy po prostu garść suszonych owoców. organizm daje się oszukać i nie muszę sięgać po cukierki.
odpowiedz
Adam (Ocena: 5) 30.07.2015 15:01
Jak dla mnie to coś dziwnego ale spoko może wcześniej zostało coś przeoczone. Jeśli mogę poradzić tym co jednak chcą ograniczać słodycze to jak ograniczycie je w 100% przez kilka dni to potem jak dodacie rodzynki do owsianki to okaże się że te rodzynki są mega słodkie a zjedzenie jednego bądź dwóch batonów was zasłodzi więc nie sięgniecie po więcej. Do odchudzania dietą dodałem regularne treningi w Saturn Fitness na Targówku bo w przeciwnym razie straciłbym tylko tłuszcz i wszystko by wisiało.
odpowiedz
magda (Ocena: 5) 03.11.2013 23:56
przeczytałam sam tytuł artykułu i biorę go do siebie. Od jutra tylko słodyczę i na sylwestra rozmiar mniej :)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie