Główny Inspektorat Farmaceutyczny zdecydował o natychmiastowym wycofaniu ze sprzedaży popularnego leku Furaginum MAX, wykorzystywanego w leczeniu infekcji dolnych dróg moczowych takich, jak zapalenie pęcherza. Powodem decyzji są nieprawidłowości wykryte w badaniach jakościowych. Pacjenci mogą zwracać opakowania tego preparatu do aptek.
Zobacz także: COVID-19 wraca? Nowy wariant jest pochodną wyjątkowo zjadliwego Omikronu
Badania jakościowe przeprowadzone przez Narodowy Instytut Leków wykazały, że Furaginum MAX nie spełnia norm jakościowych. Decyzja GIF dotyczy wszystkich serii preparatu o mocy 100 mg w opakowaniach po 30 tabletek, produkowanego przez firmę US Pharmacia sp. z o.o. Zdaniem inspektoratu, lek nie odpowiada wymaganym standardom, co stanowi zagrożenie dla zdrowia jego użytkowników - podaje Onet.
Produkt ten nie spełnia przewidzianych dla niego wymagań jakościowych z uwagi na negatywny wynik badania w zakresie parametru zawartości nitrozoamin: NDMA — czytamy w komunikacie GIF. Nitrozoaminy, w tym NDMA, mogą działać rakotwórczo w przypadku długotrwałego narażenia na ich działanie. Zagrożenie związane z obecnością nitrozoamin w składzie leku Furaginum MAX zostało potwierdzone przez Narodowy Instytut Leków.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny w uzasadnieniu swojej decyzji podkreślił, że produkty lecznicze muszą cechować się najwyższą jakością, aby chronić zdrowie publiczne przed potencjalnymi zagrożeniami.
Furaginum MAX od lat cieszyło się dużą popularnością w leczeniu infekcji układu moczowego, jednak nieprawidłowości związane ze składem preparatu wymusiły na GIF wprowadzenie rygoru natychmiastowej wykonalności decyzji.
Pacjenci, którzy zakupili Furaginum MAX, mogą zwrócić opakowania tego leku do aptek. Produkt został już wycofany z dystrybucji i nie powinien być dostępny w sprzedaży.
Więcej informacji tutaj.
