Małgorzata Trzaskowska w szczerym wpisie opowiedziała o diagnozie raka piersi, jaką otrzymała zaledwie pół roku po ostatnim badaniu. Nie ma wątpliwości, że udało jej się pokonać chorobę dzięki wczesnemu rozpoznaniu i zachęca kobiety, by poszły w jej ślady.
Zobacz także: „Miała żyć tylko rok”. Luna Grogitsky-Ramirez obchodziła niedawno 6. urodziny
Małgorzata Trzaskowska, żona prezydenta Warszawy, w instagramowym wpisie podzieliła się osobistym doświadczeniem, które rzuca światło na krytyczną rolę regularnych badań w wykrywaniu nowotworów. Mimo rocznych wizyt kontrolnych to właśnie półroczna rutynowa kontrola ujawniła u niej raka piersi.
Udało się dzięki profilaktyce - to słowa, które Trzaskowska podkreśla, zwracając uwagę na to, jak szybko rozwija się ta choroba. Jej przypadek staje się przestrogą dla kobiet, które często bagatelizują konieczność regularnych badań. W Polsce, gdzie profilaktyczne badania wykonuje zaledwie 30% kobiet, sytuacja jest alarmująca, zwłaszcza w porównaniu ze średnią unijną wynoszącą 66 proc. Trzaskowska, w trakcie spotkania z Fundacją Pokonaj Raka i jej podopiecznymi - amazonkami, objęła rolę ambasadorki tej szczytnej inicjatywy. Swoją historią i zaangażowaniem pragnie zwiększyć świadomość społeczną i zachęcić kobiety do regularnego korzystania z badań profilaktycznych.
Trzaskowska, odwołując się do swojego doświadczenia, przypomina, że rak jest chorobą cywilizacyjną i apeluje do Polek o większą dbałość o zdrowie. Jej historia staje się potężnym przesłaniem, które może uratować życie wielu kobiet.
Przeczytaj cały tekst.