Odpowiednio długi i jakościowy sen to klucz do zdrowia i urody. Niby wiemy o tym wszyscy, ale nie każdy ma łatwość… zasypiania. Dla niektórych kładzenie się do łóżka kojarzy się przede wszystkim z wierceniem się i odliczaniem godzin snu, które jeszcze pozostały…
Czy ty również masz problemy z oddaniem się w objęcia Morfeusza? Jeśli tak, koniecznie wypróbuj pewną technikę. Ale uwaga – efekty dostrzeżesz, jeśli będziesz wprowadzać ją w życie każdego dnia.
Przeczytaj też: Metoda 6-6-6 to hit. Tak schudniesz i podkręcisz metabolizm
Co robić, gdy ma się problem z zasypianiem? Jak podaje nypost.pl, warto zdecydować się na wypróbowanie metody „10-3-2-1-0”. Rytuał, który kryje się pod tym szyfrem, znacznie poprawi jakość twojego nocnego odpoczynku.
10 godzin przed snem powinnaś zrezygnować ze spożywania kofeiny. Pamiętaj jednak, że ten składnik występuje nie tylko w kawie. Spotkasz go również w składzie herbaty, napojów energetycznych czy niektórych słodyczy.
Z kolei 3 godziny przed pójściem spać warto zrezygnować ze spożywania alkoholu i ciężkich, smażonych dań, ponieważ mogą powodować złe samopoczucie. Słodkie przekąski również otrzymują czerwone światło. A wszystko dlatego, że powodują gwałtowny skok cukru we krwi, a to z kolei wrogi dla snu proces.
2 godziny przed snem warto zrezygnować z pełnienia zawodowych obowiązków. Jest to czas na wyciszenie się i relaks. Medytacja czy czytanie książki będzie za to strzałem w dziesiątkę.
Zasypianie ułatwisz też sobie, gdy zrezygnujesz z korzystania z urządzeń elektronicznych godzinę przed pójściem spać. Niebieskie światło zakłóca bowiem dobowy rytm.
Ponadto warto raz na zawsze zapomnieć o porannych drzemkach. Takie zachowanie prędzej spowoduje poczucie niepokoju, aniżeli dodatkową dawkę wyspania się.
To jak, spróbujesz?
Źródło: Radio Zet
Przeczytaj też: Sleepmaxxing. Eksperci ostrzegają przed niebezpiecznym trendem z TikToka