Sen to zdrowie i wiemy o tym nie od dziś. Chińscy naukowcy ostrzegają, że jeszcze większe znaczenie ma on dla kobiet w ciąży. I nie chodzi tylko o kwestie samopoczucia czy pięknej skóry. Krótki sen, czyli taki, który trwa mniej niż 7 godzin, może zaburzać rozwój dziecka.
Przeczytaj też: Co się stanie, jeśli niedokładnie będziesz myć zęby? Konsekwencje są bardzo poważne
Nie jest tajemnicą, że kobiety w ciąży miewają problemy ze snem – szczególnie pod koniec błogosławionego stanu. Wiąże się to przede wszystkim ze zmianami hormonalnymi, zachodzącymi w organizmie. Spanie utrudniają też klasyczne, ciążowe dolegliwości. Niestety okazuje się, że regularne niedosypianie w tym okresie może źle wpływać na zdrowie maluszka.
- Rzucając światło na związek między snem matki w ciąży a rozwojem neurologicznym dzieci, nasze badanie daje rodzinom wiedzę, która może kształtować zdrowsze nawyki ciążowe i przyczyniać się do dobrego samopoczucia następnego pokolenia - tłumaczy autor badania, dr Peng Zhu z Anhui Medical University i MOE Key Laboratory of Population Health Across Life Cycle w Hefei w Chinach i dodaje: - Poprawa nawyków snu w czasie ciąży może zapobiegać lub zmniejszać ryzyko problemów neurorozwojowych u dzieci.
Dodajmy, że według badań, mała ilość snu w ciąży może wpływać na ryzyko wystąpienia problemów w zakresie zdolności poznawczych i rozwoju behawioralnego. Co ciekawe, najbardziej narażeni są chłopcy.
Warto również wiedzieć, że krótki sen wpływa na metabolizm glukozy w organizmie matki, a co za tym idzie, oddziałuje na środowisko płodu.
Zdrowie prenatalne jest ważne nie tylko dla przyszłej matki, ale także dla długoterminowego zdrowia nienarodzonego dziecka – podsumowuje ekspert.
Źródło: Radio Zet
Przeczytaj też: Czy można spać pół godziny dziennie i dobrze funkcjonować? Okazuje się, że... można