Kolejny sukces na koncie polskich badaczy! Tym razem Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego poinformowało, że naukowcom z Uniwersytetu Jagiellońskiego udało się opracować lek na… koci katar. Co ciekawe, jest to pierwszy tego typu preparat na rynku. Dodajmy jeszcze, że chorobę tę uznaje się za jedną z najgroźniejszych dla puchatych pupili.
Przeczytaj też: Naukowcy zaskakują i twierdzą, że pszczoły mogą wykryć... raka płuc
Koci katar to niebezpieczna choroba, która w niektórych przypadkach może prowadzić do zgonu zwierzaka (szczególnie w schronisku czy hodowli). Niemniej już niedługo przestanie spędzać sen z powiek właścicielom puchatych pupili. A wszystko dlatego, że dzięki naukowcom z Uniwersytetu Jagiellońskiego, pojawi się lek, który pomoże kotom walczyć z wirusowym zapaleniem górnych dróg oddechowych.
Chociaż choroba jest powszechnie znana, a wirusowe czynniki etiologiczne dobrze opisane, to leczenie ma charakter objawowy i opiera się na antybiotykoterapii zapobiegającej wtórnym infekcjom bakteryjnym. Aktualnie nie jest stosowany w medycynie weterynaryjnej żaden środek działający bezpośrednio na FCV - czytamy w komunikacie uczelni.
Warto wiedzieć, że eksperci pracowali nad tym preparatem od 2021 roku. W trakcie badań wykonali testy terenowe na 26 kotach (działali we współpracy z jedną z krakowskich klinik weterynaryjnych), zmagających się z kocim katarem właśnie.
Poprawa obejmowała zarówno redukcję ilości wirusa, jak i objawów specyficznych dla kociego kataru. Co ważne, nie zaobserwowaliśmy żadnych działań niepożądanych. Nasza technologia będzie teraz rozwijana przez firmę Vet Planet i mamy nadzieję, że wkrótce wejdzie do obrotu - wyjawił prof. Krzysztof Pyrć, cytowany w komunikacie uczelni.
Źródło: dziendobry.tvn.pl
Przeczytaj też: Gigantyczne siedlisko bakterii. Jaki domowy przedmiot jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia?