Do tego, że sen odgrywa ważną rolę w naszym życiu, chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Wyspany organizm to nie tylko podstawa prawidłowego funkcjonowania, lecz także urody. Okazuje się jednak, że nawet jakościowy, nocny odpoczynek nie da nam tyle dobrego, co w połączeniu z właściwą godziną położenia się do łóżka. Myślisz, że to niemożliwe? Kwestię zbadali naukowcy.
Przeczytaj też: Częsty błąd, który popełniasz podczas mycia zębów. To się może źle skończyć!
Dorosły człowiek powinien poświęcić na sen od 7 do 9 godzin. Jednakże według ekspertów liczy się nie tylko długość nocnego odpoczynku, lecz także pora, w której się on zaczyna. Naukowcy postanowili przyjrzeć się temu tematowi, a wynikami swoich obserwacji i analiz podzielili się na łamach "European Society of Cardiology".
Po 6 latach obserwacji i zbadaniu 80 tysięcy ochotników doszli oni do ciekawych wniosków. Okazuje się bowiem, że u osób, które kładły się do łóżka o północy lub jeszcze później znacznie częściej pojawiały się problemy zdrowotne. Ryzyko występowania problemów z układem krążeniowym wzrastało aż o 25 procent. Jednak jeśli myślisz, że wczesne chodzenie spać to lepsze rozwiązanie, jesteś w błędzie. Według uczonych zapadanie w sen przed 22 także przyczyniało się do wzrostu chorób układu sercowo-naczyniowego. Tym razem jednak o 12 procent.
Jaka jest więc idealna pora, by pójść spać? Między godziną 22:00 a 23:00.
A ty zazwyczaj o której zasypiasz?
Źródło: kobieta.onet
Przeczytaj też: Lubisz długo spać? Mamy dla Ciebie złą wiadomość