„W jaki sposób odejdę z tego świata? Kiedy to nastąpi? Czy umrę w spokoju, a może moja śmierć będzie mieć gwałtowny charakter?”. Chyba nie ma osoby, która przynajmniej raz nie zadałaby sobie tego typu pytań. Mimo że śmierć w wielu z nas wywołuje lęk, jednocześnie budzi ciekawość, a czasami nawet fascynację.
Zobacz również: Tak wygląda aktywność mózgu w chwili śmierci. Co widzimy, gdy umieramy?
Jednak naukowcy przekonują, że znaleźli sposób na sprawdzenie, kiedy przyjdzie nam pożegnać się z tym światem - a przynajmniej czy nastąpi to w ciągu kolejnych 7 lat. W tym celu wystarczy przeprowadzić prosty “test flaminga”. Na czym on polega?
Asking people to take the flamingo-style balance test provides "useful information regarding mortality risk in middle-aged and older men and women", researchers said https://t.co/7V0zQ9ters
— Sky News (@SkyNews) June 21, 2022
“Test flaminga” to (pozornie) nic skomplikowanego. Wystarczy stanąć na jednej nodze i utrzymać równowagę przez minimum 10 sekund.
Jednak naukowcy nie mają dobrych wiadomości dla osób, które nie są w stanie zdać tego testu. Ich zdaniem w ich przypadku prawdopodobieństwo zgonu w ciągu 7 najbliższych lat jest o wiele wyższe niż u osób, które potrafią utrzymać równowagę. Mowa o badanych w wieku średnim i podeszłym.
Zespół międzynarodowych naukowców przeprowadził eksperyment na grupie 1,7 tys. ochotników w wieku 51-75 lat. Zostali oni poddani krótkiemu badaniu fizycznemu, a przez kolejnych parę lat eksperci monitorowali ich stan zdrowia.
W ramach badania uczestnicy zostali poproszeni o stanie na jednej nodze przez 10 sekund bez dodatkowego wsparcia. Mieli umieścić przednią część wolnej stopy na tylnej części przeciwnej kończyny dolnej, trzymając ręce przy bokach i wzrok skierowany prosto przed siebie. Dozwolone były maksymalnie trzy próby na każdej z nóg. Okazało się, że aż 20 proc. badanych nie było w stanie zdać “testu flaminga”.
Po 7 latach naukowcy ponownie przeprowadzili eksperyment na tej samej grupie osób. W międzyczasie 7 proc. uczestników badania zmarło. Co istotne, aż 17,5 proc. z nich nie było w stanie utrzymać równowagi na jednej nodze przez 10 sekund w pierwszym badaniu. Dla porównania odsetek zgonów w grupie, która zdała “test flaminga” wyniósł zaledwie 5 proc.
Zdaniem naukowców ogólne ryzyko zgonu u osób, które nie są w stanie wykonać tego ćwiczenia jest aż o 84 proc. wyższe. Badanie wykazało, że ich stan zdrowia był zdanie gorszy niż pozostałych ochotników. Większy odsetek w tej grupie cierpiał na otyłość i/lub choroby serca, a także na wysokie ciśnienie krwi. Ponadto cukrzyca typu 2 występowała u tych osób trzykrotnie częściej - 38 proc. w porównaniu z ok. 13 proc. u grupy zdolnej ustać na jednej nodze.
Co sądzicie o wynikach tego badania?
Zobacz również: To właśnie o tej godzinie umiera najwięcej osób. Naukowcy wyjaśniają ten fenomen