W świecie, w którym wygląd zewnętrzny odgrywa znaczącą rolę w naszym życiu osobistym i zawodowym, operacje plastyczne stają się coraz bardziej popularne. To już nie tylko domena gwiazd i celebrytów, ale opcja dostępna dla każdego, kto pragnie zmiany w swoim wyglądzie.
Dr Marek Szczyt, jeden z najbardziej cenionych chirurgów plastycznych w Polsce, wybitny specjalista w swojej dziedzinie, otwiera przed nami drzwi do złożonego świata chirurgii plastycznej, rzucając światło na te często niezrozumiałe, skomplikowane procedury.
Defekty w obrębie nosa są wrodzone lub powstałe na skutek przebytego urazu. Korekcja nosa to zabieg pozwalający na poprawę estetyki nosa - jego kształtu, proporcji, wyglądu, ale także poprawienie toru oddychania. Możemy wykonać ją kilkoma technikami, przy czym ta najlepsza dobierana jest indywidualnie do potrzeb i oczekiwań każdego pacjenta. Korekcji poddawana może być zarówno część kostna i/lub chrzęstna.
Zobacz także: Stwardnienie rozsiane to „wyrok” i „brak przyszłości”? Nie w jej przypadku [WYWIAD]
Kto najczęściej zgłasza się do Państwa na operację nosa?
W polskich realiach, na operacje nosa zgłaszają się trzy grupy pacjentów:
1. Osoby z faktycznymi problemami związanych z wyglądem nosa, takich jak duży, krzywy czy garbaty nos.
2. Osoby ze słabą drożnością nosa, gdzie krzywa przegroda może powodować upośledzenie funkcji nosa.
3. Grupa osób, które nie mają defektów wrodzonych lub zdrowotnych, ale chcą zmienić swój nos ze względów estetycznych, uważając, że jest za duży, ma za gruby grzbiet, czubek lub garb.
Czy zdarza się, że są to osoby, którym nie jest potrzebna żadna korekta?
Tak, część pacjentów nie wymaga korekty nosa, ponieważ pasuje on do reszty twarzy, jest proporcjonalny, kształtny. Gdy twarz jest harmonijnie zbudowana, a pacjent mimo wszystko chce poddać się takiemu zabiegowi, odmawiamy przeprowadzenia operacji chirurgicznej.
Jakie, poza estetyczną, są najczęstsze motywacje do przeprowadzenia operacji nosa?
Głównie zdrowotne. Zdarzają się też takie sytuacje, kiedy koleżanka, celebrytka lub sąsiadka poddała się takiej operacji, więc „ja też chcę”.
Jak długo trwa taka operacja i jak należy się do niej przygotować?
Operacja wykonywana jest w znieczuleniu ogólnym i trwa – w zależności od wybranej techniki i zakresu zabiegu – od 1,5 do 2 godzin (nosy nieoperowane wcześniej), do 4 godzin (nosy poprawkowe - operacje mogą trwać dłużej, bo struktury nosa są już przerobione/zbliznowaciałe). Poprzedza ją wstępna konsultacja, podczas której następuje kwalifikacja do zabiegu. Po odpowiedniej analizie nosa, chirurg planuje przebieg zabiegu.
Jeśli ktoś ma problemy z oddychaniem, to wcześniej rekomendujemy wizytę u laryngologia. Przed planowanym zabiegiem zalecamy szczepienie przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Na tydzień przed zabiegiem należy odstawić leki zmniejszające krzepliwość krwi. W dniu zabiegu pacjent musi być na czczo. Dodatkowo, prosimy o przeprowadzenie badań krwi, w tym morfologii krwi, a czasami podczas konsultacji zlecamy również wykonanie tomografii komputerowej zatok.
Jakie są potencjalne powikłania związane z operacją nosa?
Mogą wystąpić dwa rodzaje powikłań:
Powikłania estetyczne:
• Nierówności i asymetrie. Mogą wystąpić nierówności w kształcie nosa lub jego asymetria.
Powikłania funkcjonalne:
• Trudności w oddychaniu: Może pojawić się w wyniku nieprawidłowego ustawienia przegrody nosa, przerośnięcia śluzówek lub innych problemów strukturalnych.
• Obrzęk śluzówek: Może prowadzić do stanów zapalnych i wymagać leczenia laryngologicznego.
• Infekcje: Chociaż rzadkie, infekcje pooperacyjne mogą wystąpić i wymagać interwencji lekarskiej.
Jak wygląda proces rekonwalescencji po operacji nosa? Jakie są zalecenia pooperacyjne?
W celu uśmierzenia bólu, który występuje bardzo rzadko zaleca się stosowanie środków przeciwbólowych. Przez około 2 tygodnie należy zrezygnować z nadmiernego wysiłku i aktywności fizycznej. Około 10 dni po operacji na nosie pozostaje opatrunek gipsowy, nie wolno go samodzielnie zdejmować. Należy też bezwzględnie stosować się do indywidualnych zaleceń lekarskich. Pierwsze efekty widać po upływie 2-3 tygodni, zaś okres całkowitej regeneracji trwa do 12 miesięcy.
Jak długo pacjent musi czekać na ostateczny efekt?
Czas oczekiwania na ostateczny efekt po zabiegu może się różnić w zależności od rodzaju procedury. Jednakże ogólnie rzecz biorąc, ostateczny rezultat, który nie ulegnie już istotnym zmianom, jest zazwyczaj widoczny po około roku od przeprowadzenia zabiegu. Ten okres pozwala na naturalny proces gojenia, redukcję obrzęków oraz osiągnięcie stabilnego stanu, w którym można dokładniej ocenić efekty operacji. Ważne jest, aby pacjenci byli świadomi, że cierpliwość w okresie rekonwalescencji jest kluczowa, a pełny efekt zabiegu ujawni się stopniowo w miarę upływu czasu.
Co dzieje się w momencie, gdy pacjent nie jest zadowolony z końcowego efektu operacji?
W przypadku, gdy pacjent zgłasza niezadowolenie z efektu estetycznego po upływie 12 miesięcy, podejmujemy starania w celu poprawy. Takie korekty występują w około 3 -5% przypadków.
Czy istnieją alternatywne metody „poprawiania” nosa, które warto rozważyć przed zdecydowaniem się na operację?
Nieduży garbek można zatuszować kwasem hialuronowym, jednak pamiętajmy, że jest to metoda nietrwała. Dla nosa garbatego, krzywego, źle oddychającego nie ma innej alternatywy niż operacja.
Z medycyną estetyczną utożsamia się zazwyczaj głównie kobiety. Czy zdarza się, że na operację nosa zgłaszają się również mężczyźni?
Rzeczywiście, takie stereotypy nie odzwierciedlają obecnej rzeczywistości. Coraz więcej mężczyzn decyduje się na zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, w tym również na operacje nosa. Zauważa się rosnące zainteresowanie mężczyzn poprawą wyglądu z pomocą chirurgii plastycznej czy medycyny estetycznej. Zmiany te świadczą o tym, że również panowie przykładają wagę do swojego wyglądu i chcą poprawić pewne elementy swojej sylwetki czy twarzy. W związku z tym mamy wśród swojej klienteli również mężczyzn.
Ostatnio sporo mówi się o dysmorfofobii. Czy zgłaszają się do kliniki osoby, u których zauważają Państwo tę przypadłość?
Tak, zdarza się, że osoby cierpiące na dysmorfofobię zgłaszają się do kliniki, chociaż jest to stosunkowo rzadkie zjawisko. W takich przypadkach zastanawiamy się, dlaczego pacjent, który pod względem wyglądu prezentuje się normalnie, nie jest z niego zadowolony. Czy decyzja o poddaniu się operacji wynika z pragnienia naśladowania kogoś innego, na przykład po tym, jak ktoś ze znajomych przeszedł zabieg plastyczny? Czy może istnieje inny powód? Ważne jest, aby zauważyć, że osoba cierpiąca na dysmorfofobię nigdy nie będzie zadowolona ze swojego wyglądu czy efektu operacji. Ta choroba wymaga interwencji psychiatrycznej, a nie chirurgicznej. Istotne jest wczesne wykrycie takich zaburzeń, aby skierować pacjenta na odpowiednie leczenie.
Zobacz także: Nastolatek wynalazł mydło, które leczy raka skóry. Teraz będzie się starał, aby weszło do obrotu
Dr Marek Szczyt
Jeden z najbardziej znanych i cenionych chirurgów plastyków w Polsce. Wydział lekarski Akademii Medycznej ukończył w 1987 roku. Po odbyciu stażu podyplomowego pracował przez cztery lata w Klinice Chirurgii Instytutu Hematologii w Warszawie pod kierownictwem prof. Marka Ziemskiego zdobywając I stopień specjalizacji z chirurgii ogólnej. Przez siedem lat operował w Szpitalu Chirurgii Plastycznej w Polanicy Zdroju – najstarszym w Polsce i jednym z najlepszych ośrodków chirurgii plastycznej na świecie.
Dzięki pracy pod kierownictwem prof. Kazimierza Kobusa, a także licznym stażom i szkoleniom w kraju i za granicą zdobył umiejętności i doświadczenie niezbędne do samodzielnego i odpowiedzialnego leczenia chorych z wadami wrodzonymi, pourazowymi zniekształceniami, czy ubytkami tkanek. Opanował perfekcyjnie wszystkie techniki operowania pod mikroskopem oraz zasady chirurgii laserowej i endoskopowej, zabiegi z zakresu chirurgii czaszkowo-szczękowej i twarzowej. Przez pięć lat pracował w Centrum Zdrowia Dziecka, z którym współpracuje do dziś przy przypadkach wymagających wielospecjalizacyjnego postępowania.
Wiedzę i umiejętności doskonalił na licznych kongresach i szkoleniach na całym świecie, m.in. w USA, Francji, Włoszech, Austrii, Niemczech. Jest Członkiem Zarządu oraz Rzecznikiem Prasowym Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej.