Innowacje w masażach i nowe ich warianty raz po raz nas zaskakują. Ostatnimi czasy coraz więcej uwagi poświęca się rozmasowywaniu... dźwiękiem. Eksperci rokują, że w przyszłości może stać się bardzo popularne. Na czym polega ten najbardziej zaskakujący z masaży i co możemy dzięki niemu zyskać?
Zobacz także: Filozofia słodkiego nicnierobienia. Na czym polega włoskie dolce far niente?
Masaż dźwiękiem? Brzmi abstrakcyjnie, prawda? A jednak jest to rzeczą jak najbardziej realną! Fale dźwiękowe o odpowiedniej częstotliwości są w bowiem stanie wprawić ludzkie ciało w bardzo przyjemne wibracje. Aby mogło do tego dojść, potrzebne jest jednak specjalnie skonstruowane urządzenie, które posiada nazwę kapsuły dźwiękowej, czy sonory.
Wsłuchując się w kojące dźwięki i jednocześnie odczuwając je, zaczynamy wpadać w niezwykle przyjemny stan odprężenia. Z ciała zaczynają znikać wszelkie nieprzyjemne napięcia, a z umysłu negatywne myśli. Zaczynamy osiągać najgłębszą możliwą formę relaksu. Masaże dźwiękowe mogą być tym samym bardzo pomocne w radzeniu sobie z traumami, zespołem stresu pourazowego, depresją, czy nerwicą. Jako że doskonale niwelują różnej maści dolegliwości bólowe, dopomogą również w leczeniu schorzeń reumatologicznych, czy kontuzji.
Zobacz także: Tajemnicze ceremonie herbaty. Na czym polegały?