Eksperci nie mają co do tego wątpliwości - posiadanie domowego pupila może mieć zbawienny wpływ na nasze samopoczucie, a także zdrowie. To stwierdzenie jest prawdziwe zwłaszcza jeśli chodzi o czworonożne zwierzaki, m.in. koty. Badania wykazały, że kontakt z nimi poprawia nastrój, redukuje stres, a nawet obniża ciśnienie krwi. Można by więc rzec, że kot to samo zdrowie.
Zobacz również: Jesteś „psiarą” czy „kociarą”? Naukowcy odkryli coś bardzo istotnego na temat tych preferencji
Niestety okazuje się, że nie do końca. Ostatnio naukowcy wykazali niepokojącą zależność między posiadaniem kota, a wystąpieniem zaburzeń psychicznych. Wskazali też konkretną grupę osób, która jest najbardziej zagrożona w takiej sytuacji.
Men Who Owned Cats As Kids May Have Higher Psychosis Risk, Study Suggestshttps://t.co/HZ4RFY6zc0 pic.twitter.com/tJLlthpqRC
— IFLScience (@IFLScience) April 25, 2022
Wyniki badania zostały zaprezentowane w czasopiśmie “Journal of Psychiatric Research”. Jak czytamy, w eksperymencie wzięło udział 2,2 tys. osób z Montrealu.
Ochotników pytano o to, czy w dzieciństwie w ich domach mieszkały również koty. Ponadto odpowiadali na pytania o historię zaburzeń psychicznych. Pod uwagę wzięto również inne czynniki wystąpienia psychozy, takie jak urazy głowy, palenie papierosów oraz częste zmienianie miejsca zamieszkania w dzieciństwie.
Co się okazało? Naukowcy zaobserwowali, że u mężczyzn, którzy jako dzieci mieli koty stwierdzono większe ryzyko występowania zaburzeń psychicznych w dorosłości. Podkreślili, że w największym stopniu dotyczyło to osób, których koty wychodziły z domu. Badacze nie zaobserwowali podobnej zależności w przypadku kobiet ani dorosłych właścicieli kotów.
Jak naukowcy tłumaczą związek między posiadaniem kota w dzieciństwie przez chłopców a zaburzeniami psychicznymi? Ich zdaniem wszystko sprowadza się do pasożyta o nazwie Toxoplasma gondii. Wychodzące z domu koty często polują na gryzonie, które mogą być zakażone tym pierwotniakiem, a następnie przenoszą go na swoich właścicieli.
Wiele osób zakażonych T. gondii nie zdaje sobie sprawy z tego faktu, ponieważ nie odczuwa żadnych objawów obecności pasożyta w organizmie. Jednak u innych z czasem pojawiają się m.in. zaburzenia psychiczne, w tym psychoza. Innymi symptomami toskoplazmozy są gorączka, powiększenie węzłów chłonnych, objawy grypopodobne, zapalenie mózgu i opon mózgowych czy dolegliwości stawowe. Ponadto stwierdzono, że osoby zakażone przejawiają większą skłonność do działań impulsywnych i ryzykownych zachowań.
Zobacz również: Czy Twój kot jest psychopatą? Powstał test, który definitywnie to rozstrzygnie